Runmageddon Warszawa urzeknie nową lokalizacją
Dzięki gościnności partnerów biegu miasta Otwock i Powiatu Otwockiego, a także Karczewa Runmageddon będzie mógł zaprosić uczestników w nowy, nieodkryty jeszcze przez nich zakątek nadwiślańskiej krainy. To właśnie tutaj na granicy trzech miast i nieopodal żwawo płynącego prawego dopływu Wisły rzeki Świder rozegra się akcja ostatniego już w tym roku warszawskiego ekstremalnego eventu.
Osoby, które będą chciały wystartować w Runmageddonie Warszawa-Urzecze będą mogły wybierać aż spośród 7 formuł. W ciągu dwóch dni, zarówno dzieci, młodzież, całe rodziny, jak i dorośli będą mogli zmierzyć się z nową, malowniczą trasą. Najmłodsi zmierzą się z Runmageddonem Kids (1 km, 10 przeszkód). Młodzież pokona dwukilometrowy Runmageddon Junior z ponad 15 przeszkodami.
Nowością podwarszawskiej edycji będzie formuła Runmageddon Family, w której udział będą mogli wziąć dorośli razem z dziećmi, którzy razem mierzyć się będą z wyzwaniami Runmageddonu. Osoby, które ukończyły 16 rok życia będą mogły stanąć na starcie dwóch formuł. Do wyboru mają trzykilometrowe Intro z 15 konstrukcjami i sześciokilometrowego Rekruta z ponad 30 przeszkodami. Niepełnoletni, którzy zakupią pakiet startowy na wybraną formułę, będą musieli pojawić na wydarzeniu razem z opiekunem prawnym, który potwierdzi osobiście możliwość startu w Runmageddonie. Dodatkowo, dla chętnych po 18 roku życia przygotowany będzie dystans 12 kilometrów najeżony 50 przeszkodami.
Atrakcją eventu będzie również możliwość startu w Nocnym Rekrucie czyli formule ekstremalnego biegu przez przeszkody, który pokonuje się po zmroku. Zapisy na wydarzenie już się rozpoczęły i potrwają do czwartku 12 września 2019 r. do godziny 15:00. Osoby, które chciałby zmierzyć się z najpopularniejszym w Polsce ekstremalnym biegiem przez przeszkody mogą kupić pakiet startowy TUTAJ.
Runmageddon Warszawa Urzecze to wspaniałe wydarzenie dla osób aktywnych sportowo, zarówno tych małych, jak i dużych, dlatego m. st. Warszawa zdecydowało się wesprzeć jego organizację.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj