Rozpylenie gazu w jednej z otwockich szkół
Do naszej redakcji dotarła informacja, że ktoś rozpylił gaz w otwockim Gimnazjum nr 4 im. Józefa Piłsudskiego. Postanowiliśmy to sprawdzić. Gdy przybyliśmy na miejsce, okazało się, że przed szkołą zaparkowane są dwie jednostki PSP, pogotowie gazowe i karetka pogotowia. Jak ustaliliśmy, gdy strażacy dotarli do "Czwórki", nie było już bezpośredniego zagrożenia, bo pomogło intensywne wietrzenie szkoły. Na wszelki wypadek, zostały jednak wykonane pomiary czujnikami gazu, które na szczęście nie wykryły jego obecności.
Jak powiedział nam rzecznik PSP, Krzysztof Tuszowski, ze szkoły ewakuowano 125 osób, a 75 uskarżało się na fatalne samopoczucie m.in.: pieczenie oczu i duszności. Obecni na miejscu zdarzenia ratownicy udzielili pomocy trzem osobom, a jedna z uczennic została odwieziona do szpitala przez swoją mamę.
Podczas oględzin, w budynku znaleziony został pojemnik, prawdopodobnie po gazie pieprzowym. Zabezpieczyła go policja, która teraz sprawdzi, kto był autorem tego głupiego wyczynu.
AKTUALIZACJA:
Właśnie dowiedzieliśmy się, że na pomysł rozpylenia gazu w szkole wpadło dwóch trzynastoletnich uczniów I klasy. Chłopcy zrobili to w szatni, tuż przed lekcją wychowania fizycznego, bo chcieli zaimponować kolegom. Jak tłumaczyli, pojemnik z gazem znaleźli kilka dni temu na ulicy, a teraz postanowili zrobić z niego użytek. Nie wiadomo, czy gimnazjaliści zyskali nowych kumpli i ich podziw, ale jedno jest pewne! Prawdopodobnie będą mieli teraz problemy bo ich wyczyn podlega pod paragraf 51 Kodeksu Wykroczeń co może skutkować m.in.: tym, że zostaną objęci nadzorem kuratora. Ale o tym zadecyduje już Sąd rodzinny.
Tekst i zdjęcia: Marzena Lech
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj