Ukłon w stronę gospodarnych czy zabijanie przedsiębiorczości?
Sam pomysł ulg podatkowych dla najbiedniejszych oraz podniesienie podatków dla najbogatszych jest dość stary. Teraz jednak przedstawiane są jako zupełnie nowe, dłoń wyciągnięta w stronę każdego z nas. Są obietnice kolejnych ulg, w tym dla emerytów. Na pierwszy rzut oka powinniśmy się cieszyć….Tym bardziej więc powinno dziwić, dlaczego pojawiło się tyle negatywnych opinii, nie tylko w niezależnych (jeszcze) mediach, ale w internecie. Można znaleźć „kalkulator”, pokazujący ile na zmianach podatkowych stracą samorządy lokalne, a nie są to sumy małe. Ponad 10 milionów złotych w gminie Wiązowna i ponad 14 milionów w Józefowie, a w otwocku prawie 18 milionów – to miałby by być straty spowodowane zmianami. Mniejsze wpływy do gmin spowodują problemy budżetowe, mniej pieniędzy zostanie przeznaczone na inwestycje a samorządy zostaną uzależnione od funduszy centralnych, rozdzielanych według niejasnych (choć dla niektórych – bardzo jasnych) zasad.
Niższe podatki – wyższe wydatki
Samorządy lokalne zachęcają mieszkańców do płacenia podatków w miejscu zamieszkania, bo pieniądze trafiają do budżetu, z którego włodarze mogą remontować szkoły, drogi, tworzyć infrastrukturę itp. Teraz wpływy będą sporo mniejsze. Jednocześnie na samorządy nakładany jest odgórnie obowiązek wypłacania większych wynagrodzeń podległym im grupom zawodowym. Zapowiada się dofinansowanie samorządów z subwencji centralnych, ale widziane jest to jako próba wymuszenia na władzach miast i gmin uległości, bo inaczej pieniędzy po prostu nie dostaną.
Jeden z samorządowców komentuje:
-Sama idea kwoty wolnej od podatku jest słuszna, ale jeśli samorządy nie uzyskają rekompensaty, to oznaczać będzie radykalne ograniczenie wszystkich naszych wydatków społecznych i inwestycyjnych, chodniki, drogi, parki, szkoły, remonty, także tych zaplanowanych – mówi.
I dodaje: -mieszkańcy mogą się cieszyć z powodu zwolnień od podatków, ale w wyniku tej i innych zmian ucierpią samorządy oraz małe, lokalne firmy. Jeśli firmy będą obciążone dodatkowymi kosztami działalności to ich pracownicy nie zyskają ale stracą. A to właśnie takimi lokalnymi firmami stoi nasz region. Międzynarodowe molochy płacą podatki, ale nie w Polsce. Obietnicami przyszłych dużych inwestycji tez nie zapełnimy naszej kasy już teraz. Dla nas, samorządowców, zmiany podatkowe jako takie nie są złe – ale nie ma żadnego dobrego rozwiązania kwestii, skąd pozyskać finanse, za to całościowo wygląda to tak, jakby się nas chciało uzależnić od władzy centralnej – tłumaczy.
Otwock ma się dobrze
Można by przypuszczać, że Otwock, który ucierpi najbardziej, będzie najgłośniej protestować. Nic bardziej mylnego. Ani wśród otwockich władz, ani nawet w mediach społecznościowych, o ewentualnych stratach nie usłyszy się ani słowa. Za to można słyszeć o sukcesach – Otwock dostaje. Nie tak dawno kilka „prominentnych” osób, każda osobno, ogłosiło, że to dzięki nim znowu Otwock otrzymał pieniądze. Dosłownie w zeszłym tygodniu – sam minister przyjechał żeby uświetnić przekazanie szpitalowi powiatowemu pieniędzy z funduszu przeznaczonego na zupełnie inne cele. Szpitalowi, który odżył dzięki młodemu dyrektorowi zarządzającemu. Ów młody człowiek, jak udało nam się ustalić, nie chciał się wikłać w lokalne politykierstwo, więc musiał odejść ze stanowiska. Ale – Otwock dostaje miliony na szpital na odwierty, władze głośno chwalą się kolejnymi milionami, więc Otwock się cieszy.
Okiem specjalistów rządowych
-Szacunki mówiące o ubytku dochodów z wpływów z PIT nie obejmują pozytywnych efektów wprowadzenia Polskiego Ładu na wpływy z podatku dochodowego. Pozytywne efekty Polskiego Ładu i zmian w podatkach będą napędzać koniunkturę gospodarczą i będą pozytywnie wpływać na budżety samorządowe – powiedział Łukasz Czernicki, główny ekonomista Ministerstwa Finansów.
Ubytek samorządów we wpływach w PIT ma zostać zrekompensowany przez specjalną subwencję inwestycyjną, o której premier Mateusz Morawiecki mówił podczas sobotniej prezentacji Polskiego Ładu. Zasady wyliczenia tej subwencji mają być zapisane w postaci algorytmu w ustawie, co ma pozwolić na obiektywne wyliczenie wysokości środków, potrzebnych na uzupełnienie ubytku dochodów samorządów.
Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej ujawnił, że subwencja inwestycyjna dla samorządów ma wynosić około 13 mld złotych.
Internauci – mają własne zdanie
Tych, którzy pozytywnie wyrażają się o zmianach jest tylko kilku. Inne wypowiedzi są negatywne – od umiarkowanie krytycznych po takie, które nie nadają się do publikacji. Jednak w większości przeważa sprowadzanie „optymistów” na ziemię, całe szczęście również spokojnie i merytorycznie. Nastroje jednak są jednoznaczne.
- Gminy utracą dochody, głównie przez podniesienie kwoty wolnej od podatku.
Zapytajmy więc mieszkańców, czy chcą zostawić te pieniądze w portfelach, czy nadal wpłacać do budżetu gminy?
Wzrosną natomiast dochody od firm działających na terenie gminy.
Propozycje zmian w podatkach dla firm, są dużo gorsze dla małych, szczególnie rodzinnych firm
-Jak to badziewie wejdzie w życie, przestanę być Waszą sąsiadką. Czechy albo Słowacja. Mam powyżej uszu ciągłego kopania przedsiębiorców, jakby to jakaś zbrodnia była - radzić sobie z własną firmą.
-To koncepcja która w praktyce likwiduje klasę średnią, która jest podstawa jakiejkolwiek świadomej demokracji i debaty publicznej. Taki ruch generuje ze Polska staniej się krajem socjalistycznym tylko i wyłącznie z dużymi korporacjami i gigantycznymi firmami państwowymi i masa ludzi ciężko pracujących na to żeby godnie żyć z miesiąca na miesiąc. Dodatkowo zwróćcie uwagę na fakt, ze taki ruch - czyli obciążenie przedsiębiorstw dużymi podatkami dodatkowymi powoduje konieczność zwiększenia cen co może spowodować zdecydowanie wysoką inflację. To z kolei doprowadzi ludzi na emeryturze już na poziom chronicznej biedy. Nie mówię już o ambicjach godnego życia.
-Cytując Twaina, łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani.
Kwoty strat zaczerpnięte spod adresu: https://natwojkoszt.pl/miejska/
Skąd takie wyliczenia? Jak tłumaczą w stopce autorzy: Szacunek opiera się na średnim ubytku w PIT, podanym przez Ministerstwo Finansów w OSR projektu ustawy (26,8%).
Odnosi się do planowanej na 2021 r. kwoty udziałów w PIT, podanej wszystkim JST przez Ministra Finansów do planowania budżetu na rok 2021.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj