Różne instytucje zamawiają różne badania – społeczne, konsumenckie, poparcia dla tej czy innej partii. To, że badane są nasze preferencje sylwestrowe nie dziwi. Ale fakt, że zlecił je Rejestr Dłużników? To już trochę dziwne. Chociaż z drugiej strony warto spojrzeć na ich wyniki.