12.12.2016 09:55

Referendum w Otwocku nieważne – nie będzie zmiany prezydenta

Dokładnie 4826 osób wzięło udział we wczorajszym referendum w Otwocku. Zdecydowana większość była za odwołaniem prezydenta, jednak do wymaganej frekwencji zabrakło niemal 4 tysięcy głosujących.

Krajowe Biuro Wyborcze Delegatura w Warszawie uznało w poniedziałek za nieważne referendum w Otwocku w sprawie odwołania prezydenta. Frekwencja wyniosła ponad 13,78 proc. i nie przekroczyła trzech piątych wymaganych głosów oddanych podczas wyborów z dnia 30 listopada 2014 roku.

By odwołać ze stanowiska obecnego prezydenta, do urn musiałoby pójść 8 tys. 676 mieszkańców, tj. 26 procent uprawnionych do głosowania (w 2014 roku w wyborach udział wzięło 14459 osób). Takiej frekwencji nie udało się jednak osiągnąć.

We wczorajszym referendum, uprawnionych do głosowania było 35013 osób Zagłosowało zaledwie 4826 z czego 44 głosy były nieważne. Przeciwko odwołaniu było 180 wyborców zaś za odwołaniem 4602. Jest to zaledwie 13,78 % uprawnionych do głosowania.

Swoje głosy, mieszkańcy Otwocka oddawać mogli w 29 lokalach wyborczych, w godzinach od 7 – 21. Referendum przebiegało bez większych zakłóceń, policja nie musiała interweniować, jedynie na portalu internetowym jednej z lokalnych gazet ukazała się przedwczesna informacja o sondażowych wynikach frekwencji. Taka sytuacja o ile w przypadku wyborów jest zjawiskiem naturalnym, o tyle podczas referendum nie powinna mieć miejsca, bowiem w tym przypadku, frekwencja ma istotny wpływ na wynik głosowania. Sprawa zajęła się policja na wniosek jednego z radnych.

- Zorganizowane przez koalicyjnych radnych referendum ze względu na niską frekwencję najprawdopodobniej okaże się nieważne. Serdecznie dziękuje wszystkim, którzy nie wzięli udziału w referendum lub oddali głos za pozostawieniem mnie na stanowisku prezydenta miasta Otwocka. To referendum okazało się kosztowną pomyłką 13 radnych, za którą zapłaciliśmy wszyscy. Warto, abyśmy potrafili wyciągnąć wnioski i na nich budować przyszłość miasta. Mieszkańcy dali wyraźny sygnał, że nasze miasto nie chce upartyjnienia, tylko rzeczowej współpracy dla jego dobra.- tymi słowami prezydent Zbigniew Szczepaniak jeszcze na gorąco komentował wyniki referendum.

Wniosek o przeprowadzenie referendum złożyło dziesięciu radnych – Jarosław Margielski, Krzysztof Kłósek, Jakub Kosiński, Dariusz Kosyła, Monika Kwiek, Magdalena Nowak, Barbara Olpińska, Andrzej Sałaga, Witold Wachnicki, Czesław Woszczyk.

Koszty referendum które pokryje samorząd to około 70 tysięcy