Przyjechałem po swoje rowery...
Józefowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyjechał na stację kolejową w Józefowie i wykorzystując nieuwagę oraz pośpiech pasażerów korzystających ze środków komunikacji miejskiej, podjął próbę kradzieży dwóch rowerów przypiętych do stojaków rowerowych na parkingu obok stacji. Bezczelny złodziej tuż po tym jak wysiadł z pociągu, rozpoczął przygotowania do kradzieży. Przez chwilę obserwował okolicę, a następnie spacerował przy stojakach z rowerami. Markował też różne czynności m.in.: rozrzucał wokół siebie bilon, a następnie podnosił go z ziemi. Wreszcie podszedł do jednego z przypiętych rowerów i podjął próbę jego kradzieży, usiłując odkręcić jedno z kół. Jego zachowanie zobaczył operator monitoringu miejskiego obsługiwanego przez Straż Miejską w Józefowie i natychmiast poinformował funkcjonariuszy pobliskiego Komisariatu Policji. Gdy mundurowi przybyli na miejsce zdarzenia, aby zatrzymać mężczyznę, ten przymierzał się już do kradzieży drugiego roweru. Amator dwóch kółek chciał przekonać policjantów, że rowery są jego własnością. Twierdził, że zostawił je w Józefowie przed czterema laty, a teraz postanowił odebrać. Oczywiście nie była to prawda i 34-latek usłyszał dwa zarzuty usiłowania kradzieży rowerów. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Otwocku. Za popełniony czyn warszawiakowi grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.
ML/fot. KPP
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj