02.04.2024 00:29

Brawurowy pościg za kierowcą opla. Potrącenie policjanta i strzały ostrzegawcze!

Pościg jak z filmu akcji. 22-latek podczas ucieczki pędził lokalnymi ulicami, potrącił policjanta oraz staranował policyjny radiowóz. Kryminalni użyli broni palnej.

Podczas nocnej służby policjanci zauważyli podejrzany pojazd, który zatrzymali do kontroli. Jak się okazało, kierowca opla miał coś do ukrycia, ale zamiast zatrzymać się do kontroli drogowej, zdecydował się na brawurową ucieczkę. Mężczyzna jechał m.in. przez gminę Karczew. W pewnym momencie porzucił samochód i uciekał pieszo. Wtedy udało mu się zgubić policyjny ogon…

W miejscu, gdzie stróże prawa odnaleźli porzuconego opla, zjawili się funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli ślady pozostawione przez poszukiwanego kierowcę. Okazało się, że pojazd został skradziony dwa dni wcześniej na terenie Dęblina. – Mundurowi ustalili, że na skradzionym oplu zamontowane były tablice rejestracyjne pochodzące również z kradzieży – informuje Komenda Powiatowa Policji w Otwocku.

Seryjny przestępca

W dniu pościgu policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży innego opla w rejonie Dęblina, gdzie tamtejsi stróże prawa również prowadzili pościg za sprawcą. Okazało się, że ze kradzieżą obydwu samochodów stoi ten sam sprawca, który porzucił auto w okolicach gminy Karczew. Dlatego sprawą od razu zajęli się kryminalni, którzy szybko ustalili, że poszukiwany sprawca to 22-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna już od jakiegoś czasu ukrywał się przed organami ścigania na terenie Warszawy. – Policjanci wiedzieli, że mają do czynienia z niebezpiecznym przestępcą, który będzie starał się za wszelką cenę wymknąć się funkcjonariuszom, nawet narażając bezpieczeństwo postronnych osób – zaznacza otwocka komenda. Dlatego mundurowi zaplanowali obławę.

Sceny jak z filmu

– Gdy podejrzany wjechał na ogrodzony teren, z którego można było wyjechać tylko jedną drogą, policjanci przystąpili do jego zatrzymania – podkreśla otwocka komenda policji. Jeden z radiowozów pojechał za samochodem, którym kierował poszukiwany 22-latek. Natomiast drugi radiowóz zablokował jedyny wyjazd z posesji. – Funkcjonariusze, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz wydając ustne komendy, wezwali mężczyznę do zatrzymania. 22-latek znalazł się w policyjnej zasadzce, ale podjął desperacką próbę ucieczki, potrącając kierowanym przez siebie pojazdem interweniującego funkcjonariusza oraz taranując blokujący wyjazd radiowóz – opisuje KPP Otwock. – Z uwagi na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia policjantów oraz konieczność zatrzymania niebezpiecznego i zdesperowanego przestępcy, dwaj policjanci wykorzystali broń służbową, oddając strzały ostrzegawcze, a następnie kilka strzałów w kierunku samochodu uciekającego sprawcy, aby unieruchomić pojazd – wyjaśniają funkcjonariusze. Mimo że auto zatrzymało się, to 22-latek wyskoczył z samochodu i rzucił się do ucieczki. Tym razem jednak nie miał szans. Po kilku minutach kryminalni zatrzymali uciekiniera.

Mężczyzna usłyszał kilka zarzutów

Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Usłyszał łącznie 7 zarzutów. 22-latek odpowie m.in. za czynną napaść na funkcjonariusza, kradzież dwóch pojazdów, dwukrotne niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za serię przestępstw 22-latkowi grozi nawet do 10 lat za kratami. Wymiar sprawiedliwości nie będzie łaskawy, z uwagi na to, że mężczyzna był już skazany (w chwili zatrzymania miał nadal do odbycia dwa lata pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa). Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Otwocku, która zawnioskowała do otwockiego sądu o zastosowanie wobec mężczyzny aresztu. Sąd przychylił się do wniosku i 22-latek trafił do aresztu na trzy miesiące.

Fot. KPP Otwock