Kupiłeś pojazd w 2020 roku? Masz 30 dni na zarejestrowanie! Co jeśli kupiłeś wcześniej?
Zacznijmy od tego, że obowiązek zgłoszenia faktu nabycia pojazdu do wydziału komunikacji, oraz zarejestrowanie/przerejestrowanie go, istnieje od dawna. O ile jednak właściciele nowych „dwóch” i „czterech kółek” go dopełniali (bo nie da się jeździć po drogach publicznych niezarejestrowanym pojazdem… tzn. da się – do pierwszego spotkania z patrolem policji), o tyle nowi posiadacze używanych często zapominali o tym obowiązku. W rezultacie urzędnicy mieli mniej pracy, a powiaty mniej wpływów z tytułu obsługi klienta, wyrobienia nowego dowodu rejestracyjnego, wydania nowych tablic itp. Oczywiście – chodzi tu o pieniądze, ale też o „uporządkowanie” kwestii własności nie tylko w urzędzie skarbowym, ale także w wydziale komunikacji.
Martwy przepis ożył
Wicestarosta Krzysztof Kłósek: Obowiązek przerejestrowania pojazdu obowiązuje od dawna. W związku z tym, iż w ustawie nie było żadnych kar za jego niedopełnienie, wiele osób ignorowało te przepisy. Z końcem 2019 roku Państwo postanowiło ożywić ten przepis dla wszystkich pojazdów zakupionych po dniu 31 grudnia 2019 roku. Jednocześnie, w celu wyegzekwowania go nałożono sankcję w postaci kary od 200 do 1000 złotych za niedopełnienie obowiązku w okresie 30 dni od daty zakupu pojazdu.
A co z pojazdami zakupionymi wcześniej?
K.K.: Tych pojazdów ustawa nie dotyczy i nie będzie dotyczyć, ponieważ prawo nie działa wstecz. Mieszkańcy mogą zarejestrować pojazd w późniejszym terminie bez obawy o sankcje finansowe.
Grudniowe kolejki przed wydziałem komunikacji świadczyły raczej nie o spokojnym śnie, ale o bezsenności. Pierwsi petenci potrafili przyjechać przed 6 rano, były niemalże listy społeczne…
K.K.: To prawda, mimo wcześniejszych komunikatów prasowych nie wszyscy zrozumieli dokładnie sens ustawy oraz okresy jej obowiązywania, albo obawiali się, że ich też dosięgnie. Stąd to całe zamieszanie…
I również stąd oświadczenie z Ministerstwa Infrastruktury, stąd nasze wcześniejsze rozmowy…
K.K.: I stąd też dzisiejsza konferencja. Chcemy aby przepisy były czytelne dla mieszkańców. W piśmie, o którym Pan wspomina, jest zapis dotyczący zmiany brzmienia dwóch punktów ustawy, który mógł być mylnie interpretowany. Właściwa interpretacja jest jednoznaczna – ustawa zaczyna działać dopiero od dnia jej wprowadzenia w życie. W tym przypadku określono datę na 31 grudnia 2019 roku, o czym mówi także pismo Ministerstwa. Przepisy ustawy mają zastosowanie do pojazdów nabytych po dniu 31 grudnia 2019 roku; pojazdów nabytych wcześniej ustawa nie obowiązuje.
Prowadzę biznes – i co wtedy?
A co mają zrobić właściciele firm zajmujących się sprowadzaniem pojazdów z zagranicy czy handlujących pojazdami używanymi?
K.K.: Niestety, oni też musza przerejestrować pojazdy. Tu też pojawiły się obawy: zamrożenie kapitału, bo muszą czekać miesiąc czasu na „twarde” dowody i tablice. Ale tak nie jest. Pojazd mogą odsprzedać w każdej chwili, nawet na tablicach tymczasowych. Jedynym problemem pozostają koszty, które musi ponieść firma. Zapewne zostaną one scedowane na klienta, który przyjmował do tej pory koszt rejestracji pojazdu na siebie poza ceną pojazdu.
Ustawa a finanse i kolejki
Każda ustawa czemuś służy. Ta konkretna – dwóm głównym celom. Pierwszy to oczywiście pieniądze, o czym wspomnieliśmy wcześniej. Pieniądze, które zasilą budżet powiatu. Drugi cel to po prostu uporządkowanie dokumentów, przypisanie pojazdów ich obecnym właścicielom. Oczywiście tu mogą paść zarzuty o „kontrolowanie przez państwo”, ale obowiązek przerejestrowania był zapisany już ponad dwie dekady temu, z nowelizacją w roku 2019 (o utrzymaniu czystości i porządku w gminach).
K.K.: Póki co należy pojazdy przerejestrowywać i nie ma w tym nic dziwnego. To, że przepis był martwy, w pewien sposób „usprawiedliwiało” zaniedbania posiadaczy pojazdów w tym zakresie. Bo przecież nie było kar. Teraz będą kary, w wysokości od 200 do 1000 złotych. Póki co trwają ustalenia co do ich dokładnej wysokości w zależności od konkretnego przypadku.
I czy właśnie stąd te kolejki przed Świętami i Nowym Rokiem?
K.K.: Poniekąd tak – jak wspomniałem, wiele osób mogło sądzić, że ustawa dotyczy również ich (posiadacze pojazdów nabytych przed wejściem ustawy w życie), ale taki „noworoczny zryw” i kolejki w wydziałach komunikacji to już wieloletnia tradycja. U nas w wydziale możemy dziennie obsłużyć do 100-110 osób, a zdarza się, że jedna osoba chce zarejestrować czy przerejestrować kilka pojazdów na jeden „numerek”, więc siłą rzeczy czas obsługi petenta się wydłuża. Ułatwieniem jest wprowadzenie terminali płatniczych przy każdym stanowisku – teraz wszystko można załatwić w jednym miejscu. Jedynie osoby nie posiadające kart płatniczych muszą dokonać opłaty w kasie, poza pomieszczeniem wydziału komunikacji.
Poza konferencją – o bezpieczeństwie na drogach powiatu
Poruszyliśmy także kwestie bezpieczeństwa na drogach w naszym powiecie. Od razu na myśl przyszły nam dwa dość niebezpieczne miejsca: droga powiatowa na odcinku Celestynów – Stara Wieś oraz skrzyżowanie ulic Andriollego i Hożej w Otwocku, a także lokalny „czarny punkt” – przejście dla pieszych przez ul. Poniatowskiego przy ul. Legionów.
K.K.: Droga, o której pan wspomina jest drogą powiatową i faktycznie, jest niebezpieczna z kilku powodów. Jej kształt i źle wyprofilowany zakręt przy cmentarzu w Celestynowie oraz drugi ostry zakręt przy rondzie w Dąbrówce stanowią zagrożenie dla kierujących. Dodatkowo sam asfalt jest stary i zniszczony. Wystarczy lekki deszcz, by nawierzchnia stała się śliska. W tej chwili z uwagi na pogodę nie możemy się zająć nawierzchnią, prosimy więc o szczególną ostrożność, jednak w związku z wnioskiem budżetowym radnego Romana Srebnickiego zabezpieczyliśmy środki na przebudowę tej drogi przy wsparciu Funduszu Dróg Samorządowych – liczymy, że rozpoczniemy to zadanie w tym roku.
Skrzyżowanie w Otwocku przy ul. Hożej, a raczej same pasy, uniemożliwiają bezpieczne zjechanie ze skrzyżowania gdy na przejściu są piesi. Dlatego powstają korki, a przez ostre hamowania dochodzi do kolizji. Wiemy, że trzeba to zmienić jak najszybciej – na wniosek radnego Dariusza Kołodziejczyka, który zwrócił nam uwagę na ten problem, dokonaliśmy pomiarów odległości przejść od skrzyżowania i jest ona niezgodna z obowiązującymi przepisami. Prace w tym zakresie zostaną rozpoczęte niezwłocznie po poprawieniu się warunków pogodowych.
Ostatnia kwestia – przejście dla pieszych w ul. Poniatowskiego. Jak wiemy, doszło tam do wypadku, potrącenia pieszego. Obecnie wiszą tam bannery zamieszczone przez mieszkańców. Już zakupiliśmy oraz zainstalowaliśmy nowoczesny system ostrzegawczy znaków D-6, działający automatycznie: w momencie, gdy pieszy zbliża się do przejścia, uruchomi się sygnalizacja świetlna informująca kierowców by zwolnili lub zatrzymali się z uwagi na obecność pieszego. Docelowo przejście zostanie także doświetlone – środki w budżecie zostały zabezpiecznone na wniosek obu wcześniej wspomnianych Panów Radnych.
Wszelkie zgłoszenia po przyjęciu natychmiast analizujemy, jeśli jest taka potrzeba – wysyłamy w teren ekipę i staramy się niezwłocznie podjąć działania, żeby wyeliminować wszelkie niebezpieczeństwa. Bardzo się cieszę, że także prasa w sposób aktywny włącza się w interwencję z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Serdecznie za to dziękujemy.
Dziękujemy za rozmowę.
K.K.: Dziękuję również i życzę wszystkim Czytelnikom bezpiecznego Nowego Roku.
Wydział Komunikacji i Transportu:
Otwock, ul. Górna 13.
Telefony:
Rejestracja Pojazdów i Stacja Kontroli Pojazdów
tel. (22) 778-1- 333, 336
Prawa Jazdy i Ośrodki Szkolenia Kierowców
tel. (22) 778-1-348, 354, 383
Transport i Zadania w Zakresie Usuwania i Przechowywania Pojazdów
(22) 778-1-383
Karczew, ul. Bohaterów Westerplatte 36
tel. (22)780-64-21, (22)780-62-89
e-mail: zdp@powiat-otwocki.pl
Materiał wideo z konferencji znajdziecie TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj