W pudełku śniadaniowym ukrył narkotyki

We wtorek po północy policjanci zwrócili uwagę na samochód zaparkowany niedaleko kościoła w gm. Karczew. - W volkswagenie siedziało trzech mężczyzn, którzy na widok mundurowych stali się wyraźnie poddenerwowani. Wówczas funkcjonariusze natychmiast przystąpili do kontroli - mówi mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.

Podczas kontroli funkcjonariusze zauważyli na przednim siedzeniu auta plecak. Koledzy 23-letniego mieszkańca gm. Karczew bez wahania wskazali, że to plecak 23-latka. Wtedy okazało się, dlaczego mężczyźni byli zdenerwowani interwencją stróżów prawa. - Z wnętrza plecaka funkcjonariusze wyjęli pojemnik śniadaniowy, w którym zamiast kanapek było ukrytych kilka porcji narkotyków. 23-latek przyznał, że znaleziona marihuana należy do niego - tłumaczy mł. asp. Paulina Harabin. I dodaje, że mundurowi zabezpieczyli nie tylko narkotyki, ale także znalezioną w samochodzie fajkę wodną, młynek do kruszenia oraz szklane fifki. 

23-letni mieszkaniec Karczewa został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu do 3 lat więzienia.

(rw), dot. pixabay.com, KPP Otwock