O włos od tragedii
Strażacy zgłoszenie o awarii dostali o godzinie 11.31. Usłyszeli, że kierujący samochodem uszkodził rurę z gazem z której ulatnia się gaz. - Wezwaliśmy pogotowie gazowe i zadecydowaliśmy, że z powodu ulatniającego się gazu musimy zamknąć ruch na ulicy. W międzyczasie zabezpieczyliśmy rurę. Byliśmy cały czas w pogotowiu - relacjonował jeden ze strażaków.
Wypadek miał miejsce w pobliżu skrzyżowania ulic Błękitnej i Wiślanej w Józefowie. Kierujący autem dostawczym, nie zauważył ruty doprowadzającej gaz do pobliskich domów jednorodzinnych i uderzając w nią, spowodował jej rozszczelnienie. Zdarzenie miało miejsce na nieogrodzonej działce, na której widoczne są prace porządkowe i prowadzona jest wycinka. Mężczyzna znajdował się tam na zlecenie właściciela działki. Wiemy już, że rura była nie zabezpieczona i wystawała z ziemi, a niedawne opady śniegu dodatkowo ja zakryły.
Natychmiast powiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejsce przyjechali strażacy, policja oraz wezwano pogotowie gazowe. Ze względu na ryzyko zapłonu, cały okoliczny teren został zamknięty dla ruchu zarówno kołowego jak i pieszego a przybyli na miejsce gazownicy zabezpieczyli rozszczelniony zawór.
FK
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj