Nowe nazwy ulic i skweru

Wszystkie nazwy odwołujące się do systemów totalitarnych powinny zostać zmienione do 2 września tego roku. W Otwocku jednak wciąż istnieją pozostałości po komunistycznej propagandzie. O propozycje nowych nazw dla skweru VII Pułku Łączności i trzech otwockich ulic upomniał się wojewoda Zdzisław Sipiera. Sprawę uznał za pilną.

Prezydent Zbigniew Szczepaniak na listopadowej radzie przedstawił swoje propozycje nazw. Zamiast Skweru VII Pułku Łączności proponuje Skwer VII Pułku Ułanów. Ulicę Pazińskiego chce zastąpić ul. Lekarską, Kruczkowskiego – ul. prof. Stefana Kazimierza Malawskiego, a ul. I Pułku Praskiego – ul. Praską.

Swoje pomysły przedstawili także radni. Przemysław Bogusz w konsultacji z Towarzystwem Przyjaciół Otwocka uznał, że nowe nazwy powinny dotyczyć ściśle historii naszego regionu i osób z nim związanych. Jego zdaniem, skwer przy ul. Andriollego warto póki co nazwać Skwerem pod sosnami. Kiedy skwer zostanie na nowo zagospodarowany, nazwę tę można będzie zmienić. Ulicę Kruczkowskiego proponuje zastąpić ul. ks. Ludwika Wolskiego – byłego proboszcza parafii św. Wincentego'a Paulo, wielkiego społecznika i zasłużonej postaci w czasach wojny. Ul. I Pułku Praskiego chciałby zmienić na ul. Antoniego Obarskiego – zasłużonego pracownika oświaty w latach 50., nauczyciela i społecznika. Zamiast Pazińskiego miałaby być z kolei ulica Leona Scheibleta. Scheiblet był kiedyś dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1, która dzięki niemu niebywale się rozwinęła i zmodernizowała. Podczas II wojny światowej działał w Armii Krajowej i prowadził tajne komplety.

Ostatnia propozycja radnego spotkała się z wątpliwościami niektórych słuchaczy. Zastrzeżenia dotyczyły pisowni nazwiska tej postaci. Niektórym mogłaby sprawić trudność. -Nazwisko nie jest łatwe do podyktowania i zapisania. Lepiej nazwać tak skwer albo inne miejsce - argumentował przewodniczący rady.

Zgłoszone propozycje trafiły już do wojewody, teraz pozostaje tylko czekać na jego decyzję.

fot. UM Otwock