Nietypowa kradzież miedzianych przewodów

Był późny wieczór, kiedy dyżurny komisariatu Policji w Józefowie odebrał zgłoszenie telefoniczne, z treści którego wynikało, że prawdopodobnie po terenie - nieczynnego już w tym dniu - skupu złomu, w gminie Wiązowna, „kręcą się” nieznane osoby. Funkcjonariusz natychmiast wysłał na miejsce policjantów.

Policjanci po szybkim przybyciu na miejsce zauważyli dwóch mężczyzn, którzy pakowali duże worki do vw passata. Jak się potem okazało, w wypchanym po sufit bagażniku pojazdu, znajdowało się około 300 kg miedzianych kabli, których wartość przekraczała ponad 3 tys. złotych.

Widok interweniujących policjantów wprawił mężczyzn w takie „osłupienie”, że nie umieli rzeczowo odpowiadać na pytania. Siedząc już w policyjnym radiowozie, nie potrafili ukryć swojego zaskoczenia  szybką reakcją mundurowych. Dwaj mieszkańcy Warszawy zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi.

43-latek i jego 37-letni kolega usłyszeli już zarzuty kradzieży dokonanej wspólnie i w porozumieniu. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.