Lodowisko z opóźnieniem ale będzie...
Miejskie lodowisko na terenie parku zwykle zaczynało funkcjonować na początku grudnia i było czynne do wiosny. Pełnowymiarowa ślizgawka cieszy się wśród mieszkańców dużym powodzeniem a w sezonie odwiedza ją wiele osób nie tylko z Otwocka. W tym roku lodowisko zostanie jednak otwarte później niż zwykle – być może jeszcze przed świętami. Przyczyną jest zamieszanie pomiędzy radnymi a prezydentem.
Aby lodowisko mogło funkcjonować, miasto musi zapewnić organizatorom, odpowiedni teren o odpowiednich wymiarach, ale też musi on być równy i utwardzony. Do tej pory wymogi te spełniał plac na terenie Parku Miejskiego. Tymczasem w październiku, radni wpadli na pomysł aby przenieść je na teren po dawnej Zieleni Miejskiej. Wg nich, lodowisko szpeciło znacznie park i nie powinno funkcjonować w tym miejscu. Niestety, jak tłumaczą w otwockim ratuszu, stan w jakim znajduje się teren u zbiegu ulic Andriollego i Pułaskiego nie jest dobrym rozwiązaniem, ze względu na brak prądu i wody a dodatkowo też brak utwardzenia terenu, co powodowałoby, że fani ślizgawki w dni cieplejsze brodzili by błocie.
Na szczęście udało się w końcu dojść do porozumienia i w ubiegłym tygodniu doszło do podpisania umowy z wykonawcą, który obiecał, że jak tylko pogoda pozwoli już w najbliższych dniach będzie można pojeździć na łyżwach.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj