Targowisko, a za nim błotnisko…
Przy ul. Ługi mieszka i pracuje ok 60 osób. Swoją siedzibę mają tam dwie firmy: ATV-QUAD i PPHU Herz. Codziennie do tych miejsc docierają klienci spoza Otwocka, którzy coraz częściej skarżą się na niekomfortowy dojazd. Ulica Ługi jest bowiem jednym wielkim wyboiskiem, a przy dużych opadach deszczu zamienia się w kanał.
Kilka lat temu mieszkańcy ubiegali się o remont drogi, nie przyniosło to jednak efektu. W tym roku ponowili próby. Sprawy w swoje ręce wziął współwłaściciel wypożyczalni quadów przy ul. Ługi – Adrian Krawczyk, który wystosował podanie do prezydenta z blisko czterdziestoma podpisami sąsiadów. Nie wszyscy mieszkańcy ulicy podsygnowali petycję, a stało się tak z prozaicznego powodu – podczas zbierania podpisów nie wszyscy byli w domu. Inicjator akcji był jednak przekonany, że argumenty zawarte w podaniu wystarczą, aby uzyskać pozytywną odpowiedź.
Mieszkańcy zgodnie uznali, że najgorszym problemem są spacery w błocie po kostki. Przy ul. Ługi mieszkają dzieci, które codziennie maszerują do szkoły, młode mamy spacerujące z wózkami, a także mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim – to dla niego slalom pomiędzy wielkimi kałużami jest najbardziej uciążliwy.
Pan Jan Banaszek mieszka przy ul. Ługi od lat i od lat ma duże kłopoty z wyjściem z domu. -Koła grzęzną mi w błocie, droga do sklepu to mordęga, a teraz w zimę jest jeszcze gorzej – mówi pan Jan i dodaje: -Najchętniej w ogóle nie wychodziłbym z domu, ale mieszkam sam, zwykle sam muszę robić zakupy i wszystko załatwiać.
Użytkownikami drogi nie są wyłącznie mieszkańcy z ul. Ługi oraz klienci dojeżdżający do firm. Korzysta z niej bowiem wielu mieszkańców Otwocka i Karczewa ze względu na pobliskie targowisko. -W każdy weekend, kiedy odbywa się tzw. wielki bazar obok Biedronki, tą drogą przejeżdża kilkadziesiąt aut, przechodzi nią też wielu ludzi od strony osiedla Ługi – mówi Adrian Krawczyk. -Ulica przy Biedronce została wyłożona asfaltem, o naszej niestety nie pomyślano… Kostka, czy asfalt, nieważne czym zostałaby wyłożona, najważniejsze żeby coś z nią zrobić. Wyrównywanie jej walcem pomaga tylko na kilka dni, potem jest znowu to samo - dodaje.
Wydawać by się mogło, że prośba o remont ul. Ługi została świetnie umotywowana, i że jest duża szansa na jej pozytywne rozpatrzenie. Tak się jednak nie stało. Władze nie uwzględniły drogi w budżecie na 2018. A zatem pana Jana i resztę mieszkańców czeka kolejny rok przepraw przez błoto i kałuże.
Często słyszy się, że Kresy to zapomniana dzielnica Otwocka. Ostatnimi czasy przeprowadzono tam wiele remontów dróg i chodników. Wciąż jednak są ulice, takie jak ul. Ługi, których stan pozostawia wiele do życzenia, a władze od lat nie uwzględniają ich w budżetach.
Martyna Kędziorek/fot. Adrian Krawczyk
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj