Otwocka drogówka przeprowadziła kolejną akcję pod kryptonimem: „Jeżdżę bez promili”.
Zmasowane działania kontrolne w naszym regionie odbywają się kilka razy w miesiącu. Biorą w nich udział policjanci z z komisariatów, posterunków oraz mundurowi z komórek patrolowych. Podczas każdej kontroli drogowej przeprowadzone są badania na obecność alkoholu w organizmie. Niestety, jak twierdzą funkcjonariusze : -Alkoholowa patologia drogowa to najbardziej niebezpieczny rodzaj zachowań na drogach. Kierowcy, którzy wsiadają po przysłowiowym „kielichu” za kierownicę są potencjalnymi zabójcami na drogach. Wolniejsze reakcje, zaburzone pole widzenia to symptomy często występujące u takich kierujących. Tego typu naganne zachowania są skutecznie eliminowane przez policję właśnie dzięki akcjom takim jak „Jeżdżę bez promili”. Ogromnym problemem, z którym walczą policjanci jest także prowadzenie pod wpływem narkotyków lub środków działających podobnie do alkoholu. Zachowania takich osób są bowiem nie do przewidzenia, a skutki zdarzeń drogowych z ich udziałem niejednokrotnie bywają tragiczne.
Zatrzymani podczas ostatniej akcji mężczyźni, mieli pół promila alkoholu w organizmie (kierowca) i poniżej pół promila (rowerzysta). Pierwszy z panów naraził się na odpowiedzialność wynikającą z kodeksu karnego, drugi odpowie natomiast za wykroczenie drogowe.
Przypominamy, że za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat. Można też stracić prawo jazdy, nawet dożywotnio. Za wykroczenie drogowe można też odpowiedzieć przed sądem.
fot. KPP
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj