Pamięci tych, których zamordowano
19 sierpnia 1942 roku to bardzo smutna data dla Otwocka. Tego dnia, miasto straciło ponad 8 tysięcy mieszkańców pochodzenia żydowskiego, których Niemieccy okupanci wywieźli do obozu zagłady w Treblince. A kolejne dwa tysiące osób, oprawcy zamordowali w otwockim lesie. W miejscu ich pochówku ustawiony został przed laty kamień, aby przyszłe pokolenia pamiętały o tym, jak straszny los ludzie zgotowali ludziom.
W Marszu pamięci i modlitwy, tradycyjnie zorganizowanym przez Społeczny Komitet Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich oraz Towarzystwo Przyjaciół Otwocka, podobnie jak w latach ubiegłych, wzięło udział wielu mieszkańców Otwocka. Nie zabrakło również przedstawicieli władz miasta, czyli naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej Andrzeja Hałaczkiewicza oraz radnych: przewodniczącego Jarosława Margielskiego, Marka Leśkiewicza i Andrzeja Sałagi. Byli również przedstawiciele Powiatu Otwockiego z radnym Januszem Golińskim na czele, a także najważniejsi uczestnicy wydarzenia, czyli dawni mieszkańcy Otwocka, którzy obecnie mieszkają w Izraelu i rodziny zamordowanych. Na marsz i wspólną modlitwę, przybył także ks. Wojciech Lemański, który od samego początku aktywnie uczestniczy w organizacji wydarzenia.
Uroczystość poprowadził przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich, Zbigniew Nosowski. A członek Grupy MoCarta, pan Bolesław Błaszczyk, zadbał o oprawę muzyczną i zagrał na wiolonczeli dwa utwory własnego autorstwa. Piękna to była gra i niezwykle wzruszająca, podobnie jak wystąpienia dawnych mieszkańców Otwocka. Gdy do zgromadzonych przy bocznicy otwocczan przemawiał pan Józef Panicman, w oczach wielu osób zakręciły się łzy.
Po wystąpieniach, wszyscy zgromadzeni wzięli z bocznicy świece i przeszli przed kamień pamięci przy ul. Reymonta. Przy pomniku odbyła się wspólna modlitwa oraz złożenie kwiatów i zniczy.
W tym roku rocznica wypadła w piątek, więc ze względu na rozpoczynający się szabas w uroczystym marszu nie mogli wziąć udziału ortodoksyjni Żydzi. Właśnie z tego powodu, przyszłoroczne uroczystości odbędą się prawdopodobnie w innym terminie.
ML/Fot. ML
.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj