Południowa obwodnica Warszawy już otwarta!
Wielkimi słowy premier Morawiecki opisywał i „otwierał” obwodnicę. „To obwodnica na miarę naszych możliwości”, chciałoby się sparafrazować mistrza Bareję. Faktem jest jednak to, że we wtorek, 22 grudnia 2020 r. zyskaliśmy obwodnicę, a właściwie jej część łączącą Warszawę na wysokości Wilanowa i Miedzeszyna.
Na 15-kilometrowy fragment Południowej Obwodnicy Warszawy składają się: węzeł Warszawa Wilanów, nowy most oraz dalej: węzeł Wał Miedzeszyński, węzeł Patriotów i węzeł Lubelska. Ten ostatni łączy Południową Obwodnicę Warszawy z budowaną jeszcze trasą S17 oraz autostradą A2 w stronę Mińska Mazowieckiego. Już teraz droga łączy się z trasą S17 w kierunku Lublina i przechodzi w A2 w kierunku wschodniej granicy.
Kierowcy będą mieć do dyspozycji dwie jezdnie po trzy pasy ruchu każda, a na moście po cztery pasy ruchu. Na trasę będzie można dostać się poprzez cztery węzły: Warszawa Wilanów, Wał Miedzeszyński, Patriotów oraz Lubelska. Zgodnie z zapisami decyzji środowiskowej, jak i w oparciu o przepisy prawa (zachowanie odpowiedniej odległości między węzłami czy też obszarem łączenia się ruchu tranzytowego z lokalnym) obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Drugim ograniczeniem jest zakaz poruszania się tym odcinkiem dla samochodów powyżej 3,5 tony. To efekt uzgodnień z m.st. Warszawa.
Na węźle Lubelska kierowcy będą mogli wjechać z S2 POW na A2 w kierunku Mińska Mazowieckiego i odwrotnie, korzystając z ponad 1,5 km trasy głównej łączącej „ekspresówkę” z autostradą. Udostępnione zostaną również łącznice umożliwiające zjazd z S2 w kierunku Lublina. Zamknięte będą natomiast łącznice zjazdowe i wjazdowe z węzła Lubelska w kierunku Zakrętu i odwrotnie, zarówno od strony Wilanowa jak i Mińska Mazowieckiego. Bez zmian pozostanie organizacja ruchu na przyszłej S17 w obrębie węzła Lubelska, gdzie kierowcy korzystają z zachodniej jezdni w obu kierunkach. Jadąc od strony Lublina, będzie można jednak wjechać łącznicą węzła na S2 POW w kierunku Wilanowa. Prace na węźle Lubelska zakończą się wiosną przyszłego roku.
Żródła: własne / GDDKiA / TVN24
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj