| Źródło: UM Otwock
Niszczenie zabytkowego parku to przestępstwo!
Zniszczona, pomazana muszla koncertowa, zdewastowane stoliki do szachów czy inne elementy wyposażenia toalet. Pomysłowość wandali, którzy odwiedzają otwocki park nie zna granic.
-Wydaliśmy kilkanaście milionów złotych, na to żeby park miejski był w końcu wizytówką Otwocka. Miejscem wypoczynku do którego wszyscy z miłą chęcią przychodzimy i spędzamy czas. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że nie wszyscy potrafią z tego korzystać, a co więcej, przez swoje bezmyślne czyny uniemożliwiają korzystanie z dóbr parku innym. Zgłoszenia o aktach wandalizmu w tym miejscu otrzymujemy co jakiś czas - mówi prezydent Otwocka Jarosław Margielski.
Tym razem grupa młodych osób przyszła do otwockiego parku z piłą. Na kamerach monitoringu miejskiego widać jak jeden z „gentelmanów” przepiłował szczebel ławki przed muszlą koncertową, a następnie inna osoba go złamała. Nikt nie zareagował. Do zdarzenia doszło w ciągu dnia.
-Mamy nagrane te osoby i nasza cierpliwość już się skończyła - mówi stanowczo prezydent. Do tej pory osoby, które dopuściły się zniszczeń w parku i zostały namierzone przez policję, przychodziły skruszone do magistratu, dostawały zakres prac jakie miały wykonać na rzecz miasta plus kary finansowe, które zazwyczaj płacili rodzice.
To jak widać jednak nie skutkuje, bo dewastacje parku nadal mają miejsce. Prezydent wzburzony ostatnim incydentem zlecił urzędnikom, aby od teraz powiadamiali o wszelkich zniszczeniach i aktach wandalizmu w parku policję, powołując się na art. 108 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
-Park miejski jest zabytkiem rejestrowym i jeśli ktoś dopuszcza się niszczenie mienia znajdującego się w parku, to nie jest to już wykroczenie tylko przestępstwo, za które grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Jeśli nasze dotychczasowe prośby, apele o dbanie o park, nie pomogły, to może teraz te surowe sankcje przyniosą niektórym odrobinę refleksji - dodaje Jarosław Margielski.
Ponadto zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, jeżeli sprawca czynu działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W razie skazania za przestępstwo polegające na zniszczeniu zabytku sąd orzeka na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków nawiązkę w wysokości do wartości zniszczonego zabytku.
Zarówno budynek liceum (dawne kasyno) jak i teren parkowy zostały wpisane do rejestru zabytków 31 stycznia 1979 r.
W przypadku zniszczonej ławki sprawa trafiła już na policję. -Złożyliśmy zawiadomienie o tym zdarzeniu w Komendzie Powiatowej Policji w Otwocku powołując się na art. 108 ustawyo ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Dołączyliśmy nagranie z monitoringu i czekamy na dalsze postępowanie- mówi Karolina Wojnicz zastępca naczelnika wydziału gospodarki komunalnej w urzędzie miasta.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy koszt wszystkich napraw zniszczeń i aktów wandalizmu do jakich doszło w parku miejskim wyniósł już ok. 5 tys. zł. Zostało to sfinansowane z budżetu miasta, czyli też z naszych podatków.
-Niestety w parku miejskim nagminnie coś się dzieje, nie wszyscy potrafią uszanować to miejsce. W ubiegłym roku zniszczono drzewko w donicy na placu głównym, w tym roku altanę, która została już naprawiona. Zawsze w takich przypadkach interweniujemy - podkreśla Karolina Wojnicz.
Należy zapamiętać, że niszczenie zabytku jakim jest park miejski traktowane jest jako przestępstwo i będzie zgłaszane na policję.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj