Reforma edukacji w Otwocku
Szkolną rewolucję wymusiła reforma oświaty. Ministerstwo Edukacji Narodowej nie przeprowadziło jednak konsultacji z samorządami, wydając jedną odgórną decyzje w jaki sposób stopniowo “wygaszać” gimnazja a pozostawiło ten obowiązek i odpowiedzialność na samorządowcach. W tym przypadku nie ma jednego złotego środka, który zadowoli wszystkich. Jak zagospodarować budynki po gimnazjach, jednocześnie, odciążyć przepełnione podstawówki? Czy przekształcać je w szkoły podstawowe, a może przedszkola czy też szkoły ponadpodstawowe? A wszystko w myśl, by zapewnić uczniom i rodzicom jak największy komfort, a także by ruch kadrowy w szkołach był jak najmniejszy.
Powołano Zespół
-W odpowiedzi na potrzebę szerokich konsultacji ze środowiskiem rodziców, nauczycieli i pracowników administracji placówek oświatowych, powołany został Zespół ds. wdrażania reformy. W skład zespołu powołani zostali: dyrektorzy szkół podstawowych i gimnazjów, przedstawiciele Rad Rodziców, przedstawiciele związków zawodowych oraz samorządowcy – Radni i przedstawiciele Prezydenta Miasta – poinformowała dyrektor Oświaty Miejskiej w Otwocku Edyta Rosłaniec, podczas piątkowej konferencji z mediami. W spotkaniu uczestniczyli także prezydent Zbigniew Szczepaniak oraz wiceprezydent Agnieszka Wilczek Podczas spotkania szeroko omówiono trzy projekty wygaszania gimnazjów czyli trzy modele organizacji roku szkolnego 2017/2018. Priorytetami, branymi pod uwagę podczas prac zespołu były: jak najlepsze warunki lokalowe dla uczniów, bliskość szkoły dla ucznia, optymalne wykorzystanie zarówno zasobów lokalowych jak i kadry pedagogicznej w poszczególnych placówkach. A więc faktycznie: uczeń, rodzic, nauczyciel, a na końcu sprawy organizacyjno-finansowe.
Model pierwszy - Wygaszanie gimnazjów z rekrutacją jedynie do klas „0” i klas „I”
Wg tego projektu wszystkie „VII” klasy pozostają w dotychczasowych szkołach podstawowych, natomiast klasy “0” i “I” idą do szkół podstawowych z rejonu (obecnych podstawówek lub gimnazjów) patrz mapa Nowe obwody szkolne
Taka sytuacja groziłaby w obecnych szkołach podstawowych wzrostem liczby uczniów, brakiem odpowiednich warunków lokalowych w salach lekcyjnych, szatniach i obiektach sportowych, co skutkowałoby wprowadzeniem systemu trzyzmianowego. Zaś w obecnych gimnazjach uczyłaby się przez kolejne trzy lata młodzież starsza i maluchy rozpoczynające naukę, aż w końcu pozostałyby same klasy I -III absolutnie nie wykorzystując zasobów budynku. Dodatkowo trzeba byłoby zatrudnić nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej do klas „0” i „I”, natomiast rażąco spadłaby ilość godzin dla nauczycieli tzw.„przedmiotowców”. Z kolejnym rokiem ta liczba godzin by spadała, gdyż kolejne roczniki gimnazjów odejdą, a w likwidowanych gimnazjach będą jedynie dzieci w klasach „I” – „III”.
Model drugi - Rekrutacja do gimnazjów oddziały: „0” i „I” oraz przeniesienie wszystkich oddziałów „VII” do gimnazjów
Taka sytuacja sprawi że nie będzie realizowany sens reformy oświaty, bo faktycznie tworzone zostaną „pseudo” gimnazja, a w szkołach podstawowych edukacja odbywać się będzie jedynie w klasach od „0” do „VI”.
Ponadto gimnazja mają zbyt dużą liczbę uczniów, co wiąże się z problemami lokalowymi, a co za tym idzie z wprowadzeniem dwuzmianowości. Brakowało będzie także nauczycieli tzw. „przedmiotowców”, którzy z drugiej strony tracą pracę w szkołach podstawowych.
W szkołach gimnazjalnych w roku szkolnym 2017/2018 odejdzie 17 klas („III” klasy gimnazjum). Klas kończących szósta klasę czyli “siódmoklasistów” w roku szkolnym 2017/2018 będzie 19. Do tego dochodzą oddziały „0” i „1” w likwidowanych gimnazjach - 10 klas. Czyli reasumując z gimnazjów odeszłoby 17 oddziałów, a doszłoby 29.
Model trzeci - rekrutacja do gimnazjów oddziały: „0” i „I” oraz przeniesienie części oddziałów „IV” i „VII” do gimnazjów
Model ten jest rekomendowany przez Zespół, który uznał za najlepsze rozwiązanie pozostawienie dotychczasowych szkół podstawowych, a wszystkie cztery gimnazja przekształcić w szkoły podstawowe.
Dla prawidłowego funkcjonowania placówek tj. nie wprowadzania trzyzmianowości w podstawówkach i nie redukowaniu zatrudnienia w obecnych gimnazjach Zespół zaproponował przeniesienie części przyszłych „VII” klas do nowoutworzonych szkół podstawowych czyli dotychczasowych szkół gimnazjalnych. Komisja Oświaty i Wychowania postanowiła tą propozycję rozszerzyć i objąć możliwością przejścia do nowych szkół także uczniów klas „IV”.
Ze szkół podstawowych powinno zostać przeniesionych 9 oddziałów klas „IV” i „VII”.Dokładnie na taką liczbę przygotowane są obecne gimnazja. Model z jednej strony pozwala zachować cel ustawy, bo we wszystkich szkołach podstawowych funkcjonują klasy „VII”. Ponadto zapewnia zrównoważone wykorzystanie zasobów lokalowych, a z trzeciej zapewnia zatrudnienie wszystkich nauczycieli.
Rozmowy z rodzicami
Po, feriach przedstawiciele organu prowadzącego placówki oświatowe w Otwocku wraz z dyrektorami szkół podstawowych i gimnazjów spotkają się z rodzicami, którym przedstawią możliwości przejścia uczniów do nowych szkół. Ważnym elementem przy podejmowaniu decyzji w sprawie dalszej edukacji ucznia będzie odległość od szkoły, pobieranie nauki przez rodzeństwo lub inny indywidualny powód. Każdy rodzic będzie miał prawo wypowiedzenia się w tej kwestii podczas konsultacji, które władze miasta planują przeprowadzić podczas zebrań. Rodzice uczniów klas III i VI będą wypowiadali się w specjalnych ankietach.
Z racji wytycznych ustawowych zabronione jest dzielenie oddziałów. Oznacza to, że zdecyduje większość rodziców w danej klasie lub otwarte zostaną dodatkowe oddziały – mniej liczne.
Zgodnie z rekomendacjami Zespołu, to dyrektor szkoły w uzgodnieniu z rodzicami zdecyduje o przejściu dziecka do nowej szkoły lub pozostaniu w dotychczasowej placówce.
EJ/fot. ML
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj