Umowa na dokończenie rewitalizacji podpisana
Jak można było się spodziewać w centralnym puncie placu głównego znajdować się będzie fontanna. Będzie składała się z 27 dysz zamontowanych w płycie chodnikowej. Zejście do fontanny będą stanowiły trzy schodki. Taka forma ogólnodostępnej fontanny szczególnie spodoba się dzieciom, które w upalne dni będą mogły się bawić w tryskającej z chodnika wodzie. Fontanna dzięki możliwości sterowania podświetleniem będzie tworzyć kolorowe obrazy w postaci flag: Polski, Niemiec i Francji.
Cały plac główny wyłożony zostanie szarymi płytami ale alejki spacerowe już nie. Zostaną one rozkopane po to by zyskać nową nawierzchnie mineralna, wodoprzepuszczalną czyli taka jaka już posiadają, wydamy więc sporo pieniędzy a zmiany nie będą widoczne dla spacerujących.
Nowym rozwiązaniem będzie utworzenie dodatkowego wejścia głównego od ul. Pułaskiego, tam też maja zostać utworzone parkingi dla odwiedzających park. Bramy wejściowe maja być wykonane z drewna z elementami dekoracyjnymi w stylu świdermajer. Podobne elementy maja znaleźć się na remontowanej muszli koncertowej. Muszla ta, zachowa swój obecny kształty, zostanie jedynie wyremontowana.
Kolejne, nowe elementy to drewniana altana, która będzie znajdowała się nieopodal wejścia od ul. Pułaskiego oraz tężnia solankowa zlokalizowana od strony ul. Poniatowskiego. W około tężni zostanie utworzony okrągły plac z ławkami dla użytkowników.
Park zyska nowe ogrodzenie, ławki i stojaki na rowery (latarnie zostały już zamontowane). Wszystkie te elementy będą malowane proszkowo na kolor czarny.
Choć cały projekt wygląda bardzo ciekawie to nie zabrakło w nim kilku absurdów. Ciekawostką jest chociażby zaplanowany bulodrom, czyli miejsce gdzie mieszkańcy będą mogli zagrać w bule. Naszym zdaniem w tym przypadku konserwator zabytków powinien wziąć pod uwagę zmieniające się upodobania mieszkańców i zezwolić na budowę boiska do gry w bardziej popularną grę jak np. siatkówka czy koszykówka.
Kolejna ciekawostka nawiązująca do przedwojennego rozwiązania to 12 aluminiowych przenośnych donic, ważących ok 33 kg każda, które maja znajdować się na placu głównym. Istnieje bowiem obawa, że przenośne elementy mogą zostać przeniesione w inna lokalizację, nie koniecznie w parku miejskim…
Nowy prezydent miasta będzie miał niełatwe zadanie, nie tylko będzie musiał dopilnować aby wykonawca wykonał prace w terminie i zgodnie z projektem ale również będzie musiał dopilnować aby zrewitalizowany park jak najdłużej nam służył. Warto już dziś zastanowić się nad jego ewentualnym zabezpieczeniem przed wandalami.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj