Na genialny pomysł, wpadł pewien gimnazjalista. Kiedy przez nieuwagę upadł mu telefon i pękła szybka w wyświetlaczu, zamiast płacić za jego naprawę, postanowił „zamienić” się z koleżanką, która miała taki sam aparat, tyle że bez uszkodzeń. Czy koleżanka była aż tak naiwna? Nie, o niczym nie wiedziała.