Szukamy sponsora dla Asi i Darka
Niepełnosprawność często sprawia, że zamykamy się w sobie i rezygnujemy z kontaktów z ludźmi oraz światem. Często też porzucamy swoje hobby. Ale oni zrobili zupełnie inaczej. Dla Dariusza Popławskiego, sposobem na rehabilitację po całkowitej utracie wzroku i sposobem na odnalezienie się w nowej sytuacji były treningi taneczne. To właśnie dzięki nim, poznał swoją wielką miłość – Joannę, która doskonale rozumie co czuje jej mąż bo sama jest osobą słabowidzącą. Mimo tego, starają się żyć bardzo aktywnie i udzielają się w organizacjach związanych z miastem, w którym Darek mieszka od urodzenia, a Asia od ponad czternastu lat. Kobieta jest członkiem Rady rodziców w Szkole podstawowej nr 1 w Józefowie, do której uczęszcza owoc ich miłości czyli syn Kamil. Działa też w wielu lokalnych organizacjach min.: „Kocham Józefów”. Startowała nawet w wyborach do Rady Miasta.
Taniec daje im wolność
Jednak największą pasją małżeństwa jest taniec towarzyski, który z powodzeniem uprawiają od wielu lat. Na koncie mają kilkanaście tytułów min.: Mistrzów i Vice-Mistrzów Polski w Tańcu Sportowym Niewidomych i Słabowidzących. Przed dwoma laty, z Popławskimi skontaktował się pewien sędzia ze Słowacji i zaprosił ich na turnieje w Bratysławie. Od tamtej pory, brali w nich udział już trzykrotnie, z czego dwa razy wygrali. A w grudniu ubiegłego roku, podczas wielkiego turnieju w Hotelu Hilton w Bratysławie z udziałem przedstawicieli Parlamentu Słowackiego i Europejskiego, zajęli trzecie miejsce. Konkurencja była duża bo w konkursie tanecznym brało udział aż 81 par.
Swoimi tanecznymi pokazami uświetniają też wiele imprez. Występowali min.: na festynie z okazji 50-lecia Miasta Józefów, na Mistrzostwach Europy w kręglach Niewidomych i Słabowidzących w Tomaszowie Mazowieckim, na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w Tańcu na Wózkach w Łomiankach oraz na otwarciu szkoły „Centrum Tańca Łomianki”. Brali też udział w Dniu Sportu Niepełnosprawnych organizowanym podczas „Festiwalu Zaczarowanej Piosenki” przez Fundację Anny Dymnej „Mimo Wszystko” w Krakowie i w uroczystości, która odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie, z okazji przyznawania statuetki „Lodołamacze” dla pracodawców osób niepełnosprawnych. Na swoim koncie, mają też występy na wielu innych imprezach, zarówno organizacji pozarządowych, fundacji oraz wydarzeniach dedykowanych osobom pełnosprawnym.
Joanna i Dariusz byli też bohaterami i uczestnikami kilku projektów telewizyjnych min.: „Znaki czasu” w TVP 2, i „Potrafisz” w TVP Info. Znaleźli się też „W obiektywie Justyny Steczkowskiej” w Polsat Cafe. W trakcie wywiadu, stwierdzili jednogłośnie, że taniec daje im wolność. Wystąpili nawet w reklamie społecznej na temat ustępowania miejsca osobom niepełnosprawnym w komunikacji miejskiej, którą przygotowała ekipa „Dzień dobry TVN”. A ostatnio, wzięli udział w programie tanecznym „Got to Dance - Tylko Taniec” w telewizji Polsat. Podczas castingu, oceniało ich profesjonalne jury z mistrzem świata w tańcu towarzyskim - Michałem Malitowskim na czele. Dostali cztery zielone gwiazdki, czyli komplet głosów „na tak”.
Pilnie potrzebny sponsor
Problem polega na tym, że ich hobby jest bardzo kosztowne. Potrzebują bowiem funduszy min.: na stroje, przejazdy i zakwaterowanie. A, że nie są Mistrzami Europy ani Świata to Ministerstwo sportu nie chce finansować ich treningów oraz występów bo uważa, że to co robią jest rekreacją a nie wyczynem. Nie mogą też liczyć na żadne stypendium, ani trafić do kadry narodowej.
W sierpniu ubiegłego roku, byli na międzynarodowym obozie tanecznym w Różomberku. Jego uczestnikami było ponad 100 osób z ośmiu państw, z różnymi niepełnosprawnościami min.: niewidomi, poruszający się na wózkach inwalidzkich oraz niepełnosprawni mentalnie. Asia i Darek reprezentowali Polskę, dając pokaz przed Premierem Słowacji i jego małżonką.
Po tym obozie zaczęły docierać do nich liczne zaproszenia na turnieje. Niestety, nie mogą z nich skorzystać bo nie mają sponsora ani funduszu reprezentacyjnego. Jedną z najbliższych imprez, na które chcieliby pojechać jest turniej tańca w Wiedniu, który odbędzie się w dniach 18-19 czerwca. Ale potrzebują na to pieniędzy. Musieliby zapłacić 200 euro za noclegi, około 150 euro wpisowego, 40 euro od osoby itd. Następne turnieje, o których marzą odbędą się w październiku w Moskwie i w grudniu na Malcie. -Niestety nigdzie nie możemy pojechać ze względów finansowych – mówi ze smutkiem Joanna.
Józefowscy tancerze mają nadzieję, że uda im się wziąć udział w Mistrzostwach Europy, które odbędą się w dniach 15-16 października w Londynie. Organizujący je sędzia Ray Bulpitt, zaprosił do udziału w kategorii dla par niewidzących lub niedowidzących trzy pary z Polski, w tym małżeństwo Popławskich jako Mistrzów kraju.
- Nie wiem jak te Mistrzostwa zostaną potraktowane przez nasze Ministerstwo. Czy spełnią warunki formalne aby przenieść naszą kategorię pod wyczyn i traktować nas jako sportowców czyli stworzyć kadrę narodową, dać stypendium oraz środki na podróże i szkolenia – zastanawia się tancerka i zapewnia, że razem z mężem będą próbowali zrobić co się da by pojechać na te mistrzostwa. Pomocą służy im sędzia Bulpitt, który próbuje coś zorganizować ze swojej strony i pisał już w tej sprawie do Ambasady Polskiej w Londynie. Nadal niezbędny jest jednak sponsor, który pomoże w sfinansowaniu wyjazdu. Potrzebna suma to około 5 tys, złotych bo tyle będzie kosztował pobyt w hotelu oraz bilety lotnicze dla trzech osób czyli Joanny, Dariusza i ich przewodnika. Para zapewnia, że odwdzięczy się reklamując sponsora gdzie tylko będzie mogła!
Jeśli chcecie pomóc józefowskim tancerzom, to skontaktujcie się z redakcją HaloOtwock.pl, a my przekażemy wam numer telefonu do Asi! Znajdziecie ją też na facebooku więc możecie napisać bezpośrednio do niej.
Marzena Lech
foto/arch.własne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj