Stracili w pożarze instrumenty i sprzęt.
O przyczynach pożaru w Muzeum Ziemi otwockiej jest głośno, jak internet długi i szeroki. Od razu pojawiły się też komentarze, że od dawna o katastrofalnym stanie budynku i instalacji elektrycznej wiedzieli zarówno prezydent Jarosław Margielski jak i odpowiedzialny za kulturę wiceprezydent Paweł Walo. Wiedza to jedno, przekucie jej w działanie jak widać nie wyszło. W rezultacie wczoraj w nocy spaliło się doszczętnie pomieszczenie, w którym muzycy zespołu Oranżada mieli próby i swój cały sprzęt. Z ogniem poszły instrumenty, wzmacniacze, inna aparatura.
Oficjalnie, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej, mł. kpt. mgr inż. Maciej Łodygowski poinformował nas, że z uwagi na skalę zniszczeń, doszczętnie spalone pomieszczenie, PSP nie może podać jednoznacznej przyczyny, wpisana w dokumentację jest więc „przyczyna nieustalona”. Jednocześnie informuje, że w trakcie śledztwa policja może powołać własnego biegłego z zakresu pożarnictwa, który przeprowadzi osobne dochodzenie.
O ile możemy dalej dyskutować „kto zawinił” i „kto powinien ponieść karę” – jako dziennikarze Halootwock, jako znajomi i przyjaciele Artura, Roberta, Michała i Maćka – nie możemy uwierzyć, że tak skończy jedna z najbarwniejszych wizytówek rockowego Otwocka…
Rozmawialiśmy przed chwilą z Michałem i zaoferowaliśmy pomoc. Oto, co nam napisał:
-Dzięki za wsparcie. Prawdopodobnie będziemy chcieli zrobić zbiórkę. Na razie jest za wcześnie na komentarze. Odezwiemy się. Pozdrawiam.
Dzięki wam, dzięki nam wszystkim, „Oranżada” znów będzie mogła uderzać do głów. Wystarczy pomóc!!!
O dalszych działaniach, ewentualnej zbiórce i przebiegu dochodzenia w sprawie pożaru będziemy was informować na bieżąco. A tymczasem przypominamy występ Oranżady podczas 8 Festiwalu Świdermajer, który odbył się 8 września 2019r. na terenie Nowego Gurewicza (panowie pojawiają się na scenie ok. 11 minuty!).
fot. Michał Krysztofiak
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj