Sportowo i tanecznie...

Organizator, czyli Gminny Ośrodek Kultury i Sportu zadbał o to, żeby coś dla siebie znaleźli zarówno miłośnicy sportu, jak i melomani. Wydarzenie rozpoczęło się dwoma turniejami o puchar wójta: siatkówki plażowej i szóstek piłkarskich gminnych sołectw. Walka była zacięta, a zawodnicy mimo upału dali z siebie wszystko.

Po rozgrywkach sportowych przyszedł czas na część oficjalną oraz wspaniałą zabawę i solidną dawkę dobrej muzyki. Wójt Witold Kwiatkowski witając przybyłych na imprezę gości nawiązał do 100-lecia Odzyskania Niepodległości i przypomniał bohaterski udział mieszkańców w walce o wolną Polskę. A także życzył wszystkim dobrej zabawy.

Jako pierwsza, na scenie pojawiła się ludowa Kapela Polesoki czyli Andrzej Powałka, Czesław Majewski i Stanisław Kąkolewski. Nie zabrakło też prezesa Celestynowskiego Towarzystwa Kulturalnego oraz założyciela grupy, czyli Tadeusza Korybuta-Daszkiewicza, który uhonorował panów dyplomami uznania i okolicznościową statuetką.

Następnie przyszedł czas na solidną dawkę dobrego humoru, czyli występ znakomitego kabaretu „Koń Polski”. Hela i Marian, w których znakomicie wcielają się panowie Leszek Malinowski i Waldemar Sierański od razu podbili publiczność i rozbawili nawet największych ponuraków.

Wreszcie scenę przejęli muzycy. Jako pierwszy, wystąpił zespół VOX. Witold Paszt, Jerzy Słota i Dariusz Tokarzewski wykonali swoje największe przeboje, wśród których nie mogło zabraknąć: „Bananowego songu”, „Szczęśliwej drogi już czas” i „Rycz, mała, rycz”.

Kolejną grupę, czyli Golden Life zapowiedzieli osobiście wójt Witold Kwiatkowski i przewodniczący rady powiatu, Dariusz Grajda, który nawiązując do największego hitu muzyków stwierdził, że oprócz błękitnego nieba nic mu więcej nie potrzeba.

Jednak zdecydowanie największą gwiazdą tegorocznego Dnia Celestynowa była synthpopowa formacja PAPA D z Pawłem Stasiakiem na czele! Lider zespołu bardzo szybko złapał kontakt z publicznością i zachęcił ją do wspólnego śpiewania i tańca. Usłyszeliśmy m.in.: takie hity jak: „O-la-la”, „Kamikaze wróć”, „Naj story” i „Pocztówka z wakacji”. Podczas tego koncertu, znakomicie bawili się zarówno najmłodsi, jak i ci nieco starsi uczestnicy wydarzenia. Aż żal było się rozstawać!

Dzień Gminy Celestynów stał się też okazją do przeprowadzenia zbiórki na rzecz czwórki dzieci z Zabieżek, które straciły rodziców w wypadku kolejowym. Prowadzący imprezę Michał Niemiec na szczęście nie musiał długo przekonywać publiczności do ofiarności i hojnego wrzucania datków do puszek. Dzięki temu, łącznie zebrano 4752,10zł.

ML