Sfrustrowany pacjent zniszczył bmw, które stało na szpitalnym parkingu
Zdarzenie miało miejsce we wtorek po południu na terenie jednego ze szpitali w Otwocku. - 52-letni mężczyzna został wydalony przez służbę zdrowia z placówki ponieważ złamał jej regulamin - mówi mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Po tym, jak mężczyzna został wydalony ze szpitala wpadł w złość i wyładował swoją frustrację na przypadkowym samochodzie, który stał na parkingu. Trafił na bmw. - 52-latek przebił opony w bmw i porysował ostrym narzędziem powłokę lakierniczą - wyjaśnia mł. asp. Paulina Harabin. I dodaje, że straty oszacowano na 30 tys. zł.
Pracownicy szpitala powiadomili o zdarzeniu policję, która przejrzała nagrania z monitoringu i szybko namierzyła agresywnego pacjenta. - Kilka minut później na jednej z okolicznych ulic funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał wizerunkowi z nagrań monitoringu. 52-latek został zatrzymany. Podczas kontroli policjanci zabezpieczyli scyzoryk, który mężczyzna miał przy sobie. To tym narzędziem zniszczył samochód - podkreśla mł. asp. Paulina Harabin. Agresor tłumaczył policjantom, że mocno zezłościł się, bo został wydalony ze szpitala. Zamiast do domu, mężczyzna trafił do policyjnej celi. 52-latek usłyszał zarzuty. Odpowie za uszkodzenie mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
(rw)
fot. KPP Otwock
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj