Sater czeka na wyrok!
Przypominamy, że spółkę prowadząca składowisko zawiązały dwadzieścia lat temu ówczesne władze z podmiotem prywatnym, oddając mu jednocześnie większość udziałów. Czas trwania spółki został określony w umowie i wynosił trzydzieści lat.
20 lat minęło a większościowy udziałowiec nie myśli o tym, żeby spółkę zamykać. Ponieważ ma większość głosów może samodzielnie podejmować uchwały. Dzięki temu, przed dwoma laty podjął uchwałę o tym, by spółka w 2028 r. nie kończyła swojej działalności, tylko trwała dalej. Prezydent miasta Otwocka, Zbigniew Szczepaniak zaskarżył tę uchwałę do sądu i już w zeszłym roku sprawę wygrał. Uspokoiło to nieco mieszkańców, których domy znajdują się w sąsiedztwie tej instalacji.
Spółka złożyła sprawę do sądu apelacyjnego, który raz jeszcze bada sprawę i w tym tygodniu ogłosi swój wyrok. Jeżeli podtrzyma wyrok poprzedniego sądu to spółka za 10 lat zakończy swoją działalność.
Red./fot. google maps
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj