Przestępcy grozili bronią pracownikowi, który przyłapał ich na kradzieży
Dwóch złodziei upatrzyło sobie nieruchomości w gm. Wiązowna, gdzie trwały prace budowlane. Złodzieje kradli m.in. słupki stalowe, prowadnice czy barierki. Kilka dni temu dwóch sprawców zakradło się w nocy na jeden z placów budowy. Mężczyźni w pośpiechu ładowali do samochodu skradzione elementy metalowe i stalowe. Na gorącym uczynku przyłapał ich jeden z pracowników firmy, który postanowił interweniować. Sytuacja jednak wymknęła się spod kontroli, kiedy jeden z przestępców wyciągnął przedmiot przypominający broń. Sprawca groził mężczyźnie, że go zabije. Potem dwóch mężczyzn odjechało ze skradzionym towarem.
Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu w Józefowie oraz kryminalni z otwockiej komendy policji. - Łupem złodziei padły różne elementy metalowe i stalowe. Straty oszacowano na łączną wartości około 15 tys. zł - mówi mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Śledczy szybko wpadli na trop złodziei budowlanych. Trop zaprowadził ich poza Warszawę. - Intensywna praca funkcjonariuszy doprowadziła stróżów prawa do Wołomina, gdzie kilka dni temu zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 30 i 41 lat - wyjaśnia mł. asp. Paulina Harabin. I dodaje, że w toku postępowania okazało się, że to 41-letni mieszkaniec Wołomina groził przedmiotem przypominającym broń, pracownikowi firmy budowlanej, który przyłapał ich na kradzieży w gm. Wiązowna. - 41-latek dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy. Mężczyzna był wcześniej karany - zaznacza mł. asp. Paulina Harabin. I podkreśla, że 41-latek kierował samochodem dostawczym, mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Otwocku. Śledczy przedstawili dwóm mieszkańcom Wołomina zarzuty. 30-latek odpowie za kradzież i został objęty policyjnym dozorem. Natomiast 41-latek usłyszał kilka zarzutów. - Mężczyzna odpowie za kradzież, a także za kradzież rozbójniczą w warunkach recydywy oraz kierowanie samochodem, mimo sądowego zakazu - wyjaśnia mł. asp. Paulina Harabin. Prokurator skierował do sądu rejonowego wniosek o zastosowanie wobec 41-latka tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i 41-letni mężczyzna trafił do aresztu. Za to co zrobił grozi mu do 15 lat za kratami.
(j-ka)
fot. KPP Otwock
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj