| Źródło: YouTube
Przejechali ponad 300 kilometrów dla Szymonka
Ekipa MotoDawców Uśmiechu wyruszyła z Bydgoszczy, na jedenastu motocyklach w niedzielny poranek punktualnie o godzinie 6.30 przy trzech stopniach celsjusza, w mgle i wietrze. Do pokonania mieli ponad trzysta kilometrów, ale nie straszna im była ta odległość ani kiepskie warunki atmosferyczne bo pamiętali dla kogo to robią. Po drodze zachęcali setki mieszkańców miast znajdujących się na trasie ich przejazdu do wspierania walki o zdrowie i życie maleńkiego otwocczaninina. A ci nie dali się długo prosić i chętnie wrzucali pieniądze do puszek. Do MotoDawców Uśmiechu dołączali też kolejni miłośnicy dwóch kółek. Dzielni motocykliści zrzeszeni w klubach MC, FG i free riderzy dotarli do Parku Miejskiego ok. godziny 16.00 jako jedna wielka rodzina i zostali powitani jak prawdziwi bohaterowie. I słusznie bo ich wyczyn oraz zaangażowanie, z którym włączyli się w pomoc Szymonkowi, zasługuje bowiem na największe uznanie.
Takich wspaniałych osób, które robią wszystko aby zebrać środki finansowe na leczenie chłopca w Nowym Yorku jest znacznie więcej. Wystarczy wymienić chociażby wolontariuszy, wszystkich uczestników aukcji na rzecz chłopca, które odbyły się m.in.: w niedzielę w Parku Miejskim czy muzyków, którzy bezpłatnie wystąpili dla Szymonka i jego pomocników jak Ania Waszkiewicz i józefowski zespół Undergrunt. Dzięki wielkim sercom wszystkich wspaniałych ludzi, na subkoncie Szymka jest już 1 311 547zł! Dzięki dotychczas zebranej kwocie, opłacona została główna kaucja – depozyt w wysokości 165 000 USD oraz zabezpieczone zostały przewidziane cykle leczenia chemią. Rodzina Kądzielów ma już przyznane wizy do USA. Trwają też rozmowy z LOT-em na temat ufundowania biletów lotniczych dla całej rodziny. Wylot prawdopodobnie w czwartek/piątek. Niestety nadal brakuje pieniędzy na przewidziane w kosztorysie wszczepienie płytki. To drugi pod względem wartości wydatek oszacowany na 103.000 USD. Jeśli ocena medyczna dokonana w Nowym Yorku potwierdzi potrzebę jej użycia, te pieniądze będą potrzebne natychmiast!
Ci z was, którzy byli w niedzielę w Parku Miejskim, mogli spotkać najważniejszą tego dnia osóbkę czyli Szymonka z rodzicami i starszym bratem. Nasz bohater przespał słodko większość dedykowanego mu wydarzenia, opatulony ciepłym kocykiem. Widok ten poruszył wiele serc i sprawił, że jeszcze chętniej sięgaliśmy po portfele. Nadal jeszcze brakuje sporej sumy dlatego apelujemy o kolejne wpłaty! Pamiętajcie – liczy się każda złotówka!
Wszystkie niezbędne dane znajdziecie wchodząc na: www.facebook.com/pamietnikszymona.
Mamy niespodziankę dla tych, którzy nie mogli wziąć udziału w wydarzeniu. Przygotowaliśmy dla was obszerną fotogalerię i znaleźliśmy filmiki, dzięki którym poczujęcie niezwykłą atmosferę, która tam panowała!
https://www.youtube.com/watch?v=Tb4eIJ7beWk
https://www.youtube.com/watch?v=CrOxa1c__6o
ML.Fot. ML i MF
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj