Ludzie kultury vs. dyrektor Kupiszewska - SPOTKANIE, KTÓREGO NIE BYŁO !!!
Próba pojednania zakończona fiaskiem
Prezydent Otwocka, Jarosław Margielski zaprosił we wtorek, 15 października, przedstawicieli byłych i obecnych pracowników MOKTiS (wcześniej OCK) oraz dyrektor Małgorzatę Kupiszewską. Miała być rzeczowa rozmowa i mediacje, tymczasem nie było nic. Jak wiecie, dziennikarze Halootwock byli jedynymi osobami, które skorzystały z zaproszenia prezydenta Margielskiego.
Relację z wczorajszego wieczoru znajdziecie TUTAJ i TU.
Relację z wczorajszego wieczoru znajdziecie TUTAJ i TU.
Zanim wyciągniecie wnioski, przeczytajcie komentarz Jarosława Margielskiego na temat spotkania, które się nie odbyło, wraz z pismem, jakie wpłynęło do sekretariatu prezydenta w dniu wczorajszym.
-Jak zapewne Państwo kojarzą na dziś zorganizowałem spotkanie, aby sprowadzić dyskusję na temat sytuacji w MOKTiS na poziom wyłącznie merytoryczny i pozbawiony emocji, a także aby rozpatrzyć skierowaną do mnie skargę części Pracowników ośrodka kultury dotyczącą działań Dyrektor MOKTiS Pani Małgorzaty Kupiszewskiej.
Ustalenie stanu faktycznego i poznanie relacji obu stron było niezbędne do rozwiązania konfliktu, jak i obiektywnego rozpatrzenia skargi.
Dziś do Kancelarii Urzędu Miasta o godz. 13:59 zostało złożone pismo, którego treść załączam poniżej. W sposób dla mnie niezrozumiały część pracowników ośrodka kultury pozbawiła się tym samym sposobności bezpośredniego przedstawienia swoich racji.
Ciężko jest mi zrozumieć sytuację, w której część pracowników MOKTiS najpierw wystosowuje pismo (skargę), zawierające prośbę o podjęcie przeze mnie interwencji, po czym stwierdza, że jako Prezydent nie jestem właściwym organem do rozwiązania problemu.
Na spotkanie stawiła się Pani Dyrektor Kupiszewska wraz z dwoma pracownikami MOKTiS, składając krok po kroku wyjaśnienia do treści zawartych w skardze. Żałuję, że mogłem wysłuchać relacji tylko jednej strony. Ocenę całej sytuacji pozostawiam Państwu.
Cóż mogę dodać, szkoda, wielka szkoda. Liczyłem na dobrą rozmowę. Mam jeszcze głęboką nadzieję, że jutrzejsze obrady Komisji Kultury, Sportu i Turystyki będą okazją do rzeczowego dialogu, skonfrontowania argumentów obu stron, jak i wypracowania konsensusu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj