Otwocka dziura – 12 lat i koniec?

To co, stało się w czwartek, 7 czerwca najlepiej oddają słowa „Nadejszła wiekopomna chwila”, wypowiedziane przez Kazimierza Pawlaka, czyli jednego z bohaterów kultowej trylogii filmowej „Sami swoi” w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego opowiadającej o... Ziemiach Odzyskanych.

Dwanaście lat temu poprzednie władze oddały w użytkowanie wieczyste nieruchomości w centrum miasta. Jak czytamy na stronie UM Otwock, w owym czasie zgłosiło się dwóch potencjalnych inwestorów tj. spółka Dorex i spółka TAG. Obie zaproponowały miastu taką samą cenę. O wyborze konkretnej firmy zadecydowała wówczas tylko przedstawiona koncepcja. Być może ówczesne władze nie powinny kierować się wyłącznie estetyką, a bardziej weryfikować wypłacalność potencjalnych inwestorów? To właśnie brak wypłacalności zaważył na tym, że budowa w 2009 roku stanęła w miejscu. Do tej pory został wybudowany jedynie parking podziemny na poziomach -2 i -1. W krajobraz otwocka na stałe wpisały się sterczące druty, a otwocczanie zamiast zapowiadanej galerii handlowej z prawdziwego zdarzenia zyskali tzw. „wielką dziurę”, która jest dla nich powodem do zdenerwowania i obiektem drwin mieszkańców sąsiednich gmin powiatu otwockiego.

Wkrótce potem, działka którą Dorexowi oddało w użytkowanie wieczyste starostwo, została zlicytowana przez komornika. Na działki miasta nie było chętnych na licytacji i miasto wystąpiło do sądu w 2010 roku o ich odebranie. Spór sądowy, który trwał osiem lat zakończył się w miniony czwartek. Miasto odzyskało swoje działki a nierzetelny inwestor poniesie wszystkie koszty sprawy sądowej. Wyrok jest prawomocny, od czwartku działki są więc wyłączną własnością miasta Otwocka. Teraz inwestor może wystąpić do miasta o zwrot poniesionych przez niego nakładów, ale tylko tych które znajdują się na działkach miasta, a nie tych których użytkownikiem wieczystym jest spółka Delta.

W poniedziałek, 11 czerwca w auli otwockiego ratusza odbyła się konferencja prasowa miejskich urzędników z udziałem obsługującej miasto kancelarii prawnej. Wiceprezydent Otwocka, Piotr Stefański zdradził dziennikarzom i przybyłym mieszkańcom, że to prawdopodobnie oni zadecydują, jaka będzie przyszłość „ziemi odzyskanej”. Być może już wkrótce ogłoszone zostaną konsultacje, podczas których otwocczanie będą mieli szansę wyrazić swoje zdanie. Co dalej będzie się działo z tym placem oraz kiedy i w jaki sposób zostanie zagospodarowany okaże się wkrótce. Wiadomo jednak, że prawnicy obsługujący otwocki magistrat opracowali już plan na to, by miasto nie płaciło inwestorowi odszkodowania. Obecny na konferencji prawnik nie chciał jednak zdradzić, o co chodzi, aby jak się wyraził „nie dawać prezentu inwestorowi”. Będziemy przyglądali się sprawie i poinformujemy Was, jak tylko pojawią się jakieś konkretne plany!

Pełen zapis konferencji prasowej dotyczącej „otwockiej dziury” znajdziecie na naszym FB. 

DK