Nie żyje malutka dziewczynka. Co stało się na oddziale pediatrycznym w Otwocku?
Do tragedii doszło w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku. Jak informuje TVN24, we wtorek wieczorem (18 czerwca) na oddział pediatryczny została przyjęta 11-miesięczna dziewczynka z podejrzeniem zapalenia oskrzeli.
– Po przyjęciu do szpitala wykonano RTG, USG i badania laboratoryjne, a następnie włączono leczenie w związku ze stwierdzonym zapaleniem płuc – poinformowała w rozmowie z TVN24 dyrektorka naczelna Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku Anna Kamińska.
Stan dziecka jednak się pogarszał. Dziewczynce podłączono tlen i personel medyczny zaczął poszukiwać miejsca w innym szpitalu. Jak informuje TVN24 dziecko, miało zostać przetransportowane do kliniki dziecięcej w Warszawie.
Do szpitala wezwano karetkę
– Po dwóch godzinach zlecono kolejne leki w oczekiwaniu na karetkę – mówi TVN24 dyrektorka placówki Anna Kamińska. W środę o godz. 8.20 u dziewczynki doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Dyrektorka otwockiego szpitala twierdzi, że dziewczynka była „pod opieką personelu oddziału, a po podjęciu resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a także pod opieką wezwanego zespołu anestezjologów".
Dziennikarze TVN24 ustalili jednak, że do szpitala wezwano również zespół ratownictwa medycznego. Na numer alarmowy zadzwoniła pielęgniarka oddziałowa, która poinformowała dyspozytora, że na oddziale doszło do nagłego zatrzymania krążenia 11-miesięcznego dziecka.
– Zgodnie z założeniem ZRM-y nie są kierowane do pacjentów szpitali. Jednak w sytuacjach wyższej konieczności najważniejsze jest dobro pacjenta – poinformował TVN24 zespół prasowy wojewody mazowieckiego, odpowiedzialnego za państwowe ratownictwo medyczne. Dlatego do otwockiego szpitala wysłano zespół ratownictwa medycznego, który miał wesprzeć personel otwockiej placówki.
Na oddziale zabrakło sprzętu?
Według TVN24 karetka dotarła do szpitala przy ul. Reymonta w Otwocku około godz. 9.00. Na miejscu był także inny ambulans prywatnej firmy medycznej, który był wezwany do przewiezienia dziecka do warszawskiej kliniki. Jak ustalił TVN24, powołując się na źródła w samym szpitalu, jak również w stołecznym pogotowiu ratunkowym, powodem wezwania karetki do placówki był „brak odpowiedniego sprzętu do prowadzenia resuscytacji oddechowo-krążeniowej niemowlęcia na oddziale pediatrycznym placówki specjalizującej się w leczeniu chorób płuc i gruźlicy".
Nie było rurki intubacyjnej
Według ustaleń TVN 24 podczas próby przywrócenia funkcji życiowych 11-miesięcznej dziewczynki na oddziale nie było rurki intubacyjnej w odpowiednim rozmiarze dla tak małego dziecka. Dlatego podczas reanimacji personel użył cewnika do ssania, a rurkę dostarczyła załoga karetki transportowej. Z ustaleń dziennikarzy stacji wynika, że dziecko nie było podpięte do respiratora. „W pobliżu sali, w której trwała akcja ratunkowa, nie było defibrylatora, a podczas uciskania klatki piersiowej pacjentka była wentylowana ręcznie (przy użyciu worka samorozprężalnego). Nie był także użyty kapnometr, czyli urządzenie pozwalające kontrolować, jak przebiega wentylacja pacjentki" – czytamy w artykule.
Dyrektorka szpitala w rozmowie z TVN24 przekazała, że o godz. 9.35, po 75 minutach resuscytacji krążeniowo-oddechowej, lekarz stwierdził zgon dziecka.
Reanimacja zgodnie z procedurami?
Otwocki szpital nie ma sobie nic do zarzucenia i tłumaczy, że podjęte działania przebiegały zgodnie z procedurami medycznymi, a pacjentka była prawidłowo wentylowana. – Na miejsce przybyły dwa ambulanse, jednak żaden nie był w stanie transportować pacjentki z uwagi na trwającą akcję reanimacyjną – poinformowała TVN24 dyrektorka szpitala. Dyrektorka jednak nie odpowiedziała TVN24 na pytania dotyczące przeprowadzonej akcji ratunkowej oraz zaplecza medycznego na oddziale dziecięcym w szpitalu. Dyrektorka placówki poinformowała TVN24, że „do czasu zakończenia szczegółowych analiz oraz ustalenia zakresu przekazywanych informacji z rodziną żadne dodatkowe dane nie zostaną udostępnione„.
Jak podaje stacja w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga i jednostkach jej podległych, nie zarejestrowano postępowania dotyczącego śmierci dziecka w szpitalu w Otwocku.
Fot. AJ, Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy
INNE ARTYKUŁY:
Skazał owczarka na okrutną śmierć! Poszukiwany właściciel psa!
W Otwocku powstaje jedyne w Polsce centrum szkoleniowe dla chirurgów!
Dramat w bloku przy ul. Andriollego w Otwocku. Szybka reakcja służb!
Zmiany w odbiorze odpadów w Józefowie. Nowy operator i podział miasta na sektory. Co się zmieni?
Pielgrzymka 2024. Z Otwocka na Jasną Górą. Kiedy można się zapisać?
Wakacje i bezpłatny basen! Sprawdź, co robić latem w Józefowie?
Długa droga do rejestracji pojazdu w starostwie! Czy nowe limity rozwiążą problem?
Gdzie nie będzie prądu w powiecie otwockim?
http://halootwock.pl/wiadomosci/gdzie-nie-bedzie-pradu-w-powiecie-otwockim/cid,17748,a
Tunel drogowy za 30 mln zł w Celestynowie. Na jakim etapie jest inwestycja?
Widowiskowa Noc Świętojańska w Otwocku. Pokaz ognia, wianki i muzyka [FOTO]
Skutki nawałnicy w Otwocku. Zalany tunel, wiadukt, połamane drzewa, uszkodzone samochody [FOTO]
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj