Napięte negocjacje dot. SKM-KM
Przez ostatnich kilka lat, Gmina Karczew dofinansowywała SKM-KM między 70 a 100 tys. zł. rocznie. W ostatnim roku, tuż po objęciu urzędu przez burmistrza Michała Rudzkiego, kwota ta wzrosła o ponad 100 procent – do 200 tys. zł.
-W 2019 roku wspólnie z Radą Miejską przeznaczyliśmy więcej środków na ten cel, entuzjastycznie podchodząc do umowy ze stroną otwocką, która m. in. w zamian za to zgodziła się na modernizację przepompowni na ul. Otwockiej w Karczewie. Niestety do dziś władze Otwocka nie wywiązały się z ustaleń. Nawet nie odpowiedziano na pismo wysłane w tej sprawie w ubiegłym roku. W związku z tym, gdy sytuacja budżetu Gminy Karczew (m. in. ze względów zmian podatkowych na poziomie Państwa) jest trudna, a Otwock nie dotrzymał umowy, nie widzę możliwości na dofinansowanie SKM – wyjaśnił burmistrz Rudzki.
W spotkaniu, które odbyło się 28 grudnia 2018 r. w siedzibie OPWIK, wziął udział m. in. burmistrz Karczewa Michał Rudzki, prezydent Otwocka Jarosław Margielski, ówczesna prezes OPWiK Sp. z o. o. Anna Rozwadowska-Palarz oraz przewodnicząca Rady Miasta Otwocka Monika Kwiek. Ustalenia dotyczyły modernizacji przez OPWiK Sp. z o. o. przepompowni ścieków na ulicy Otwockiej w Karczewie, którą otwocka spółka od wielu lat eksploatuje i czerpie z niej pożytek. Wieloletnie zaniedbania ze strony OPWiK Sp. z o. o. w utrzymaniu tego obiektu spowodowały, że obecnie jej funkcjonowanie stanowi duże niedogodności dla sąsiednich nieruchomości.
Z kolei strona karczewska zobowiązała się do: zwiększenia finansowania SKM-KM, kompromisowej decyzji w zakresie podatków, które winny być poniesione przez Otwock na rzecz Gminy Karczew, wykonania i uzgodnienia z OPWiK Sp. z o. o. dokumentacji budowlanej modernizacji przepompowni ścieków na ul. Otwockiej (koszt takiej dokumentacji to ok. 102 tys. zł) i przekazania Otwockowi w dzierżawę terenu przepompowni. -Spełniliśmy wszystkie te warunki – podkreśla w rozmowie z HaloOtwock włodarz Gminy Karczew.
Niestety umowy nie dotrzymała strona otwocka. Najpierw OPWiK w sposób opieszały wydawał uzgodnienia dot. projektu modernizacji, tak, że aż dwukrotnie musiała być przedłużana umowa z projektantem na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy przepompowni, a później prezydent Jarosław Margielski w jednej z wypowiedzi medialnych wyraził oczekiwanie, że Gmina Karczew będzie co roku umarzała Otwockowi podatek od zmodernizowanej przepompowni.
-To nie było przedmiotem grudniowych ustaleń, więc nie mogłem się na to zgodzić w trosce o finanse gminy – podkreśla Rudzki.
Ostatecznie, podczas piątkowego spotkania nie ustalono jaka będzie konstrukcja finansowa funkcjonowania linii SKM-KM w tym roku. Brakujące środki zapewne będą musiały zapewnić inne gminny biorące udział w porozumieniu.
Zapytaliśmy burmistrza, czy jest to ostateczna decyzja ze strony Karczewa. -Jako przedstawiciel Gminy Karczew jestem gotowy do podjęcia rozmów nt. przywrócenia finansowania przez naszą Gminę linii SKM pod warunkiem, że zgodnie z powyżej wskazanymi ustaleniami, zostanie przeprowadzona modernizacja przepompowni ścieków na ul. Otwockiej w Karczewie.
Przypomnijmy, że linia SKM-KM jest finansowana przez Powiat Otwocki, Gminę Józefów, Otwock, Celestynów, Wiązownę, Sobienie Jeziory i dotychczas Karczew. W porozumieniu nie uczestniczy Gmina Kołbiel i Osieck.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj