vw i nie tylko
Na chodnikach i ścieżkach pędzą pojedyńczo i gromadnie rowerzyści nie zwracając uwagi na otoczenie i pieszych. Niedawno stojąc na przystanku Minibusa przy wiacie, od strony ulicy pędzący ok. 30 km/ godz. rowerzysta zatrzymał się i zawrócił - miał do mnie pretensje, że mu przeszkadzam, bo stoję rzekomo na ścieżce rowerowej. Po krótkiej i bezcelowej dyskusji zastosowałem środek wychowawczy w postaci inwazji bezpośredniej w przednią oponę roweru tego matołka. Dalej poszedł pieszo.