Kiedy oznakowanie?

Czy pamiętacie krótki materiał wideo z wieczornego powrotu z redakcji do Otwocka, w którym nasz dziennikarz chwalił pomysłodawców zamontowania oznakowania – „lizaków” odblaskowych przy krawędzi jezdni na trasie ze Starej Wsi do Śródborowa? W tej samej relacji na żywo, Adrian Chryk zwrócił uwagę na dość pokrętne manewrowanie kierowców, którzy aby skręcić (jadąc od strony Pogorzeli) przy przejeździe w Śródborowie w lewo, w Narutowicza w stronę SP2 zaczynali od… zjechania na prawą stronę!

Nasz dziennikarz zasugerował, ze przydałoby się tam oznaczenie poziome (czyli linie na asfalcie), może i pionowe, i równie dobrze – częstsze patrole. Wkrótce po publikacji filmu, swój komentarz dodał wicestarosta powiatu otwockiego, Krzysztof Kłósek, dziękując za zwrócenie uwagi i deklarując, że postara się coś z tym problemem zrobić.

Jako, że miesiąc minął, a kierowcy dalej jeżdżą po „chińsku”, zapytaliśmy pana wicestarostę, jak idzie wdrożenie deklaracji w czyn. Oto jego odpowiedź z czwartku, 11 kwietnia: -Posiadamy wykonaną organizację ruchu dla wyżej wspomnianego skrzyżowania i jesteśmy w końcowym etapie postępowania ws. wyboru dostawcy farby drogowej (najkorzystniejszej oferty) dla całego zakresu dróg powiatowych. Zarząd Dróg Powiatowych zamierza wykonać te prace w terminie tygodnia, maksymalnie dwóch tygodni od dnia dzisiejszego. Ostatnie malowanie, które wykonaliśmy w ul. Powstańców Warszawy (nowe miejsce dla osób niepełnosprawnych) okazało się nietrwałe z uwagi na niskie temperatury. Z tych względów realizacja zadania (malowanie znaków poziomych) została przesunięta w czasie. Jednocześnie raz jeszcze dziękuję Panu za zgłoszenie sprawy i podtrzymuję deklarację pełnej współpracy oraz wykonania oznakowania poziomego na wspomnianym skrzyżowaniu.

W środę, 17 kwietnia wicestarosta, Krzysztof Kłósek poinformował nas: -Rozwiązaliśmy postępowanie na zakup emulsji do malowania pasów, w przyszłym tygodniu planujemy przystąpić do malowania

Otwocki wydział inwestycji również potwierdza, że ma zaplanowane odświeżenie malowania oznaczeń na jezdniach w naszym mieście, ale czeka na odpowiednie temperatury. Pozostaje nam więc trzymać kciuki za szybkie nadejście cieplejszych dni i wypatrywać ekip drogowców! Oby tylko nie zrobiło się zbyt upalnie, bo wysokie temperatury, podobnie jak zbyt niskie, nie sprzyjają pracom drogowym!

AC