Jechał „wrakiem” przez Otwock, w organizmie miał THC

Niektórzy kierowcy, po zatrzymaniu za jazdę pod wpływem alkoholu czy narkotyków, traktują to jako poważną lekcję. Jednak nie wszyscy wyciągają wnioski, jak miało to miejsce w przypadku 19-letniego mieszkańca powiatu otwockiego. Tylko w ciągu jednego tygodnia dwukrotnie został zatrzymany za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. W międzyczasie spowodował on kolizję, uderzając w ogrodzenie, po czym nadal jeździł uszkodzonym samochodem, licząc, że uniknie kary. Niestety, czekają go poważne konsekwencje prawne. Za jazdę pod wpływem narkotyków i posiadanie marihuany grozi mu kara do trzech lat więzienia. O jego przyszłości zdecyduje Sąd.

Funkcjonariusze drogówki w Otwocku, patrolując ul. Jana Pawła II, zauważyli niecodzienną sytuację. Dostrzegli młodego mężczyznę kierującego zieloną Hondą, która była w opłakanym stanie. Pojazd miał rozbitą tylną lampę, a przód pojazdu był mocno uszkodzony. Policjanci szybko powiązali ten fakt z wcześniejszą interwencją związaną z kolizją w gminie Wiązowna, gdzie kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia. Natychmiast zatrzymali podejrzanego. Ucieczka z miejsca wypadku to tylko część jego problemów. Sprawdzenie w bazach policyjnych wykazało brak prawa jazdy oraz wcześniejsze zatrzymanie za jazdę pod wpływem narkotyków. Ponowne badanie wykazało obecność marihuany.

Policjanci zabezpieczyli dowód rejestracyjny Hondy i przetransportowali samochód na policyjny parking. Dodatkowo przy 19-latku znaleziono e-papierosa z THC. Przeszukując jego mieszkanie, funkcjonariusze natrafili na marihuanę.

Mężczyzna stanie teraz przed sądem, który zdecyduje o jego przyszłości. Zgodnie z prawem, prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków lub alkoholu może skutkować karą do trzech lat więzienia.

Za posiadanie narkotyków grozi również kara pozbawienia wolności do trzech lat.

podkom. Patryk Domarecki