14.10.2024 18:00

Gdzie myśliwi planują polowania w okolicy? Jakie gatunki są na celowniku?

łowiectwo,plan polowań myśliwi,polowanie na zwierzęta,polowanie jeleń,łowiectwo otwock,łowiectwo karczew,obwód łowiecki powiat otwocki,polowanie sarna,myśliwy otwock

Każdego dnia w polskich lasach giną setki zwierząt. W łowiectwie właśnie rozpoczyna się kolejny gorący sezon polowań.

Polowanie na zwierzęta budzi wiele emocji i kontrowersji. Lista gatunków, na które myśliwi mogą polować, różni się w zależności od kraju. W Polsce legalnie można polować na wiele dzikich zwierząt, takich jak dziki, jelenie, sarny, zające, bażanty, lisy oraz borsuki. Łowiectwo wiąże się z dużą odpowiedzialnością i wymaga przestrzegania rygorystycznych przepisów. Dla niektórych ludzi polowanie jest pasją i spędzaniem wolnego czasu (często bez „trafienia”), a dla innych to krwawa praktyka, przez którą w polskich lasach giną setki zwierząt. Według danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska w ubiegłym roku plany odstrzału zwierząt zostały znacznie przekroczone. W przypadku dzików o prawie 90 procent. Według danych Polskiego Związku Łowieckiego to finał dużego przyrostu naturalnego wśród zwierzyny, zwłaszcza wśród dzików.

Aktywiści kontra myśliwi

Ministerstwo planuje wprowadzić ograniczenia dotyczących polowań zbiorowych, ponieważ często dochodzi do sytuacji, kiedy od października do stycznia na dużym terenie lasu są prowadzone intensywne polowania, przez co las staje się praktycznie niedostępny. Jednym z proponowanych rozwiązań jest wprowadzenie limitów na polowania zbiorowe w określonych okresach. Ministerstwo oczekuje od Związku Łowieckiego, że myśliwi będą informowali o konkretnych godzinach, w jakich odbywają się te polowania, a także, aby stosowali elektroniczny dziennik wyjść na polowania. Dotychczas było to słabo praktykowane, z uwagi na to, że ekolodzy i aktywiści próbowali przeszkadzać myśliwym w polowaniu, co często kończyło się dramatycznymi chwilami, a nawet tragediami.

Sezon na strzelanie

Od połowy października do lutego koła łowieckie m.in. w powiecie otwockim będą prowadziły polowania na jelenie, sarny, dziki, lisy oraz bażanty. W weekend (19-20) zaplanowano polowanie m.in. w otwockich lasach, a także w gminach: Karczew (Całowanie, Regut), Celestynów, Osieck, Sobienie Jeziory. W gminie Kołbiel dodatkowo poluje się na gęsi, kaczki, grzywacze, łyski i zające.

Na początku listopada koła łowieckie planują tzw. polowanie hubertowskie, które ma uroczysty i tradycyjny charakter, upamiętniając św. Huberta, patrona myśliwych, oraz promując poszanowanie przyrody i ekosystemów. Natomiast tuż przed Bożym Narodzeniem w wielu obwodach odbędzie się „polowanie wigilijne”, które łączy świąteczny charakter z tradycją sięgającą czasów przedchrześcijańskich. Potem odbędzie się jeszcze polowanie noworoczne.

Nowy zakaz strzelania do siedmiu gatunków

Resort klimatu planuje wprowadzenie zakazu polowań na siedem gatunków ptaków: jarząbek, krzyżówka, cyraneczka, głowienka, czernica, słonka i łyska. Zdaniem ministerstwa, gatunki te nie mają negatywnego wpływu na ekosystem i nie powodują szkód w rolnictwie.

Problem z dzikami w miastach

Kilka dni temu wolontariusze SRS Animal Rescue Poland interweniowali na jednej z posesji w Otwocku, ratując nietypowego gościa dla naszych okolic – daniela, który zaplątał się w druty. Zwierzę wróciło do lasu. Natomiast z lasu coraz częściej zaglądają do miast dziki – niektóre rodzinki już na stałe zadomowiły się wśród zabudowań. Podobnie jak w przypadku lisów, które zamieszkały pomiędzy domami, a niektóre z nich mają swoje nory w okolicy parku miejskiego i dworca kolejowego w Otwocku. Podczas gdy lisy cicho przemykają ulicami, dziki powodują wiele zamieszania, przez co wielu mieszkańców ucieka przed nimi lub narzeka, że rujnują miejskie trawniki. Niektórzy wręcz przeganiają stada dzików, strzelając w nocy z petard. Wiele osób od dłuższego czasu skarży się na ten problem w otwockim ratuszu. Dlatego władze miasta przygotowały projekt uchwały w sprawie wystąpienia do sejmu (Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi) z apelem o powołanie stałej podkomisji do spraw rozwiązywania problemów zwiększającej się populacji dzików na terenie kraju.

Txt./fot. Agnieszka Jaskulska