Bawili się śpiewająco
Wydarzenie to już od wielu lat przyciąga miłośników muzyki i przyjaciół ośrodka, w tym również jego dawnych wychowanków, którzy wracają tu razem ze swoimi rodzinami. W konkursowe szranki stanęło tym razem 23 uczestników ze świderskiego i warszawskich ognisk. Nowością było to, że od tego roku, w konkursowej części festiwalu mogą brać udział wyłącznie podopieczni ognisk. W latach ubiegłych, „Piosenka w Świdrze” miała formułę otwartą również dla uczniów rejonowych szkół. Wszyscy uczestnicy dali z siebie naprawdę wszystko i trudno się dziwić, że jurorzy mieli nie lada problem z wyłonieniem zwycięzców.
Ostatecznie jury w składzie: Dariusz Janas – przewodniczący, Daria Gosk – wizażystka i stylistka, Katarzyna Stefania Zalewska – stylistka fryzur, Emil Trzaskowski – muzyk, animator kultury zdecydowało, że wśród młodszych wykonawców zwyciężyła Weronika Kurzawa z Ogniska „Gocław”, która zaśpiewała „Bugi ługi dla papugi”. Dwunastolatka zdobyła „Złotą szyszkę”, dyplom i rower w nagrodę od Starosty Otwockiego.
Zwyciężczynią w grupie starszej została Laura Cwyl. Siedemnastolatka z Ogniska Grochów brawurowo wykonała przebój „Nadzieja”. W nagrodę dostała „Złotą szyszkę”, dyplom i rower, który był nagrodą od Prezydenta Miasta Otwocka.
Przyznane zostały też nagrody specjalne. Publiczności bardzo spodobał się występ Aleksandry Czarnieckiej z Ogniska „Grochów ”i jej wersja „Dni, których nie znamy ”. Dziewczyna zabrała do domu wielkiego pluszaka i dyplom. Była też nagroda dla szczęściarza, (wylosowana spośród osób głosujących na laureata Nagrody Publiczności), ufundowana przez Pana Wojciecha Turewicza czyli rower, który zdobył Mikołaj Papliński z Ogniska „Muranów”. Chłopiec zachował się jak prawdziwy dżentelmen i przekazał go zdobywczyni nagrody publiczności – Aleksandrze Czarnieckiej. Dyrektor świderskiego ogniska, pani Anna Szostak także wręczyła swoją nagrodę - dla najładniej bawiącej się publiczności festiwalowej. Grupy młodzieży z Ogniska „Grochów i z Ogniska „Muranów” dostały tort z napisem okolicznościowym „Piosenka w Świdrze”. Były też nagrody specjalne, duże pluszowe maskotki od pana Janusza Golińskiego i torty od całego jury. Jedna z jurorek – Katarzyna Zalewska, zaprosiła Weronikę Stachowicz z Ogniska „Gocław” do salonu fryzjerskiego na metamorfozę. Wiktoria Melsztyńska z Ogniska „Grochów” będzie mogła natomiast zobaczyć co się dzieje na planie sesji zdjęciowej. Do rąk szczęśliwców trafiły też min.: tablety, odtwarzacze MP3 i przenośne głośniki. Wszyscy uczestnicy konkursu, otrzymali też dyplomy pamiątkowe, znaczek festiwalowy i upominki promocyjne ufundowane przez Powiat Otwocki.
Jeśli przegapiliście festiwal w ognisku, to nic straconego bo przygotowaliśmy dla was fotogalerię, dzięki której będziecie mogli poczuć wspaniałą atmosferę, która na nim panowała!
Jeśli przegapiliście festiwal w ognisku, to nic straconego bo przygotowaliśmy dla was fotogalerię i filmik, dzięki którym będziecie mogli
poczuć wspaniałą atmosferę, która na nim panowała! Koniecznie obejrzyjcie zwycięski występ Laury Cwyl!
Marzena Lech
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj