4 etap „odmrażania” już ogłoszony!
-Od 30 maja sporo się zmieni - ogłosił premier Mateusz Morawiecki, podczas konferencji prasowej dot. 4 etapu „odmrażania” gospodarki. Gospodarkę po części może i odmroził, ale dla instytucji i środowisk sztuki i kultury ulgi są znikome – teatry, kina i galerie będą otwarte, ale rygory nie znikną. Rząd boi się „wykształciuchów”?
Już od 30 maja 2020 r. bez maseczek w „plenerze”, częściowo w przestrzeniach zamkniętych. W sklepach czy galeriach - zniesione limity klientów. Wreszcie wesela nawet do 150 osób. Później – od 6 czerwca - otwarte będą: -instytucje kultury jak kina, teatry, filharmonie i inne, a także obiekty sportowo-rekreacyjne: baseny, siłownie, kluby fitness oraz solaria i salony masażu - powiedział Morawiecki. Jednocześnie jednak zastrzegł, że: -Te wszystkie miejsca będą mogły być otwarte przy zachowaniu zasad epidemicznych, sanitarnych. Niestety – jak dodał: -wyjątek będą stanowiły kluby i dyskoteki – póki co pozostaną zamknięte.
Zezwolenie na organizację imprez rodzinnych – a konkretnie wesel, bo one stanowią ich największą część, to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich, którzy planowali śluby i imprezy weselne od czerwca, a bali się, że z powodu sankcji się nie odbędą. Cała branża weselna przyjęła też tę wiadomość z olbrzymia ulgą. Niestety decyzja przyszła o wiele za późno. Za sprawą epidemii strachu i z powodu niepewności, tysiące par młodych odwołało lub przełożyło swoje zaślubiny i imprezy, co przełożyło się na zwroty zadatków i olbrzymie kłopoty finansowe, a często i bankructwa w branży.
Co do kin i teatrów – mają obowiązywać szczególne obostrzenia sanitarne. Maseczki, dystans między ludźmi i na scenie. Jak to się ma do wczorajszego „koncertu” discopolo w teatrze (!!!), gdzie nie zachowano absolutnie żadnego z rygorów? Kamerzyści biegający między rzędami, widzowie tylko w części zachowujący dystans, kilkadziesiąt osób na scenie na raz „śpiewających” do kilku raptem mikrofonów… Dziś internet wręcz huczy od komentarzy, z których najłagodniejsze można określić jako „niepochlebne”. Nie tylko z powodów wniesienia „błota do domu” (złagodziliśmy wypowiedź, przyp. Red.), jak to pisała pani Ania, aktorka, ale również z powodu bardzo wybiórczego podejścia do obostrzeń, za łamanie których grożą każdemu innemu Polakowi wielotysięczne kary.
Przypomnijmy, niedawno premier Morawiecki wraz z innymi członkami rządu gościł w jednej z warszawskich restauracji; doskonale bawiąc się przy wspólnym obiedzie bez zachowania żadnych środków ostrożności, które nakazano zachowywać wszystkim Polakom. Później informował przed kamerą, że: -rygory zbadały specjalne służby i dla niego nie są to nakazy, a jedynie zalecenia, których przestrzegać można, ale nie trzeba. Jak widać po ostatnich wydarzeniach w kraju, nie wszystkim wolno podchodzić tak nonszalancko do „zaleceń”.
4 ETAP ZDEJMOWANIA RYGORU:
OD 30 MAJA 2020 r.:
- częściowo zniesiony zakaz nakrywania ust i nosa w miejscach publicznych (na zewnątrz, w restauracjach, salonach fryzjerskich, innych zakładach usługowych). Zakrywanie usta i nos pozostanie wciąż obowiązkowe w sklepach, środkach komunikacji publicznej, kościołach czy kinach.
- Bez limitów dot. liczby osób w sklepach, restauracjach i kościołach
- W sklepach nie będą obowiązywały już limity osób w zależności od powierzchni w sklepu
- Zgromadzenia na powietrzu dla maksymalnie 150 osób. Pozostaje obowiązek zasłaniania ust i nosa lub zachowanie dystansu min. 2 metrów
OD 6 CZERWCA 2020 r.:
- otwarte będą instytucje kultury
- obiekty sportowo-rekreacyjne: baseny, siłownie, kluby fitness oraz solaria i salony masażu".
- Wesela i inne wydarzenia rodzinne dla maksymalnie 150 osób
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj