Święto fantazji

Podstawówka im. Tomasza Morusa urządziła swoją Noc Bibliotek w piątek 8 czerwca. Wydarzenie trwało od 18.00 do 22.00, a uczestniczyło w niej ponad 30 uczniów. Zabawę rozpoczął quiz „Kim jestem?”. Każdy z uczestników czytał fragmenty swoich ulubionych powieści, zadaniem reszty było zgadnąć o jakiej książce mowa. Następnie, podzieleni na grupy uczniowie, pisali własne opowiadania. Tworzyli historie na podstawie kilku wylosowanych wcześniej haseł. I tak powstała m.in. opowieść o pędzącym za marzeniami Stefanem, producentem biżuterii z owadzich odwłoków, czy też o spotkaniu artysty Majkela Anioła z czarnoskórym prezydentem i eksplozji kuli ziemskiej.

Po tej intensywnej burzy mózgów, młodzież zasłużyła na dłuższą przerwę i solidną porcję jedzenia, na ławkach pojawiła się więc gorąca pizza. Tego wieczora, rozegrały się jeszcze scenki inspirowane bajkami Jana Brzechwy, a także polonez z „Pana Tadeusza”.

Filia nr 3 Biblioteki Publicznej zatytułowała swoją Noc Bibliotek: „RzeczypospoCzyta”. Z uwagi na okrągłą setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, przygotowała atrakcje związane z rodzimą historią, kulturą i tradycją. Wydarzenie 9 czerwca rozpoczęło czytelnicze spotkanie z bajkami oraz ilustracjami polskich twórców. Następnie, najmłodsi mogli poznać dawne podwórkowe zabawy, a dorośli – na chwilę wrócić do przeszłości. Nie był to koniec sentymentów. Na zebranych czekał także seans wyświetlony na projektorze Ania – cudzie techniki minionych lat.

Przeszłość pozostaje jednak przeszłością, a życie toczy się dalej. Podczas wydarzenia, nadszedł moment, kiedy należało pomyśleć o tym, co przed nami. Jak wyobrażacie sobie Polskę za sto lat? Odpowiedzi na to pytanie udzielili najmłodsi uczestnicy zabawy. Stworzyli oni własne kapsuły czasu, w których zawarli wyobrażenia związane z przyszłością. Na ile się sprawdzą? Kapsuły muszą odleżeć swoje, przekonamy się więc o tym za dobrych kilka lat.

Oba spotkania w ramach Nocy Bibliotek były prawdziwą celebrą dziecięcej fantazji! Pokazały najmłodszym i ich rodzicom, że kreatywność należy pielęgnować – otwarte głowy to bowiem otwarte drzwi do marzeń.

MK/fot. Biblioteka Publiczna w Otwocku, MK