Przerwanie biegu przedawnienia, czyli … pamiętaj o swoim dłużniku !
Przedawnienie roszczeń jest instytucją prawa, którą można określić jako możliwość uchylenia się przez dłużnika od zaspokojenia roszczenia po upływie określonego prawem terminu. Jeżeli dojdzie do przerwania biegu przedawnienia to zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego biegnie ono na nowo. Możliwe jest wielokrotne przerywanie biegu przedawnienia.
Stosownie do treści art. 123 § 1 Kodeksu cywilnego, bieg przedawnienia przerywa się:
1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;
2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje;
3) przez wszczęcie mediacji.
Spośród ww. przesłanek najwięcej niejasności pojawia się przy okazji instytucji uznania długu przez dłużnika. W doktrynie uznaję się, że istnieją dwa rodzaje uznania długu: uznanie właściwe i uznanie niewłaściwe.
Uznanie właściwe długu ma formę umowy między dłużnikiem a wierzycielem. Przykładem uznania właściwego długu może być ugoda. Uznanie niewłaściwe długu polega na jednostronnym działaniu dłużnika na przykład na częściowej zapłacie, negocjacjach w zakresie spłaty a także innych czynnościach dłużnika z którego można wyinterpretować jego wiedzę o tym że dług istnieje.
Zgodnie ze stanowiskiem orzecznictwa i doktryny jeżeli dłużnik uznał dług po upłynięciu okresu przedawnienia, ale w sposób właściwy (a więc zawarł umowę z wierzycielem) to uważa się że w ten sposób zrzekł się korzystania z zarzutu przedawnienia, a więc wierzyciel może dochodzić swoich roszczeń. Natomiast, jeżeli po upłynięciu okresu przedawnienia roszczenia dłużnik uznał dług jedynie w sposób niewłaściwy (a więc na przykład wpłacił część kwoty na konto wierzyciela, zawnioskował o rozłożenia na raty, czy zwrócił się z prośba o umorzenie część wierzytelności), to uważa się, że takie uznanie nie stanowi zrzeknięcia się korzystania z zarzutu przedawnienia, a więc dłużnik w dalszym ciągu może skutecznie podnieść taki zarzut, a w przypadku roszczeń przeciwko konsumentom – w ogóle nie można ich skutecznie dochodzić przed sądem.
Mec. Łukasz Piętka
Kancelaria Prawna RPLC
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj