Otwocki MOKTiS bez Małgorzaty Kupiszewskiej!

Co interesujące, jednym z powodów wręczenia jej wymówienia było to, za co wcześniej ją chwalono czyli „odgrzebanie” i upublicznienie podania o pracę Bogdana Stodulnego przy okazji otwarcia galerii „OK” w czerwcu 2020 r. Inne przyczyny to udostępnienie pomieszczeń Muzeum Ziemi Otwockiej zespołowi Oranżada (którego cały sprzęt muzyczny strawił pożar w Muzeum) oraz przekazanie podmiotom trzecim danych wrażliwych pracowników MOKTiS.

Choć zwolniona wczoraj, sama przed swoim odejściem zdążyła jeszcze zwolnić Jacka Grymuzę – wieloletniego kierownika i właściwie twórcę otwockiego klubu Smok – mekki rocka i alternatywy, znanego w środowiskach muzyki i kultury w całym kraju. Pismo datowane jest na 26 czerwca 2020 r., a w tym czasie Jacek Grymuza z powodu niezdolności do pracy miał już przydzielone świadczenie rehabilitacyjne (od 22 czerwca do 31 sierpnia 2020 r.).

Dyrektor Kupiszewska zyskała złą sławę nie za przyczyną kilku kontrowersyjnych decyzji, ale właściwie z powodu całości swoich działań, które były krytycznie oceniane przez byłych pracowników oraz współpracowników i komentowane były m.in.: w następujący sposób:  „to co ona robi i jak się zachowuje, nie ma nic wspólnego z kulturą, raczej z jej brakiem”.

Przeciwnicy Małgorzaty Kupiszewskiej zarzucają jej:

- kompletną dezorganizację pracy ośrodków kultury w Otwocku (Teatr, klub „Smok”, Muzeum Ziemi Otwockiej)
- brak poszanowania innych osób, skutkujący masowymi wręcz zwolnieniami pracowników, protestem aktorów i ludzi kultury Otwocka…

- obsadzenie stanowisk kierowniczych ludźmi „z przypadku”, kompletnie nie sprawdzającymi się w powierzonych rolach, bez żadnego wytłumaczenia czy uzasadnienia wyborów,

- działania na szkodę kultury (zaowocowały m.in. drastycznym spadkiem frekwencji uczestników wydarzeń wątpliwej jakości),

- brak jakichkolwiek działań w zakresie wpisanych w nazwę i obszar obowiązków – turystyki i sportu.

Na chwilę obecną nie ma jeszcze oficjalnej decyzji co do obsadzenia stanowiska dyrektora MOKTiS-u, jednak w kręgu zainteresowanych pojawiły się głosy, że następca, a właściwie następczyni jest już nieoficjalnie wybrana. Podobno pojawili się też kandydaci na stanowiska kierowników placówek. Jak informuje nas osoba z MOKTiS-u, jeden z takich kandydatów już głośno rozpowiada, że „przejmie stołek” obecnej kierownik Muzeum Ziemi Otwockiej, Ewy Kołtun.  

Zdaniem wielu naszych rozmówców, jest to najbardziej kompetentna i mająca najwięcej energii osoba, jaką tylko można by sobie wyobrazić na tym stanowisku. Zwolennicy pani Ewy twierdzą, że to właśnie jej zawdzięczamy rozpoczęcie remontu Muzeum, otwarcie przestrzeni zielonej, które odbędzie się już w ten weekend i pierwszy od przejęcia MOKTiS przez Małgorzatę Kupiszewską, koncert rockowy na terenie MZO.